CAVIARNIA

imię świnki - Pola
wiek świnki - niecałe 2 lata (na X 2015)
płeć świnki - samiczka
nr adopcyjny - 1475
miejscowość, w której przebywa zwierzę - Warszawa
historia zwierzęcia, przebyte choroby - świnka odebrana z pseudohodowli, zwrot z adopcji
informacje dot. diety - Cavia Nature, siano, soczyste
stan adopcji - wolna
wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji z Melą
informacja o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - ja
waga w dn. odbioru - 780g,
akt. - 1,006 kg
Pola odeszła za TM 29.08.2016





imię świnki - Lenka
wiek świnki - ok. 4 m-ce
płeć świnki - samiczka
nr adopcyjny - 1476
miejscowość, w której przebywa zwierzę - Warszawa
historia zwierzęcia, przebyte choroby - świnka odebrana z pseudohodowli
informacje dot. diety - Cavia Nature, siano, soczyste
stan adopcji - w DS
wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - do innej samiczki
informacja o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - ja
waga w dn. odbioru - 458 g, akt. 493 g





imię świnki - Mela
wiek świnki - niecałe 2 lata (na X 2015)
płeć świnki - samiczka
nr adopcyjny - 1477
miejscowość, w której przebywa zwierzę - Warszawa
historia zwierzęcia, przebyte choroby - świnka odebrana z pseudohodowli, zwrot z adopcji
informacje dot. diety - Cavia Nature, siano, soczyste
stan adopcji - wolna
wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji z Polą
informacja o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - ja
waga w dn. odbioru - 626 g,
akt. - 0,920 kg





Świnki są bardzo zgodne. Mela trzyma się z Polą, a najmniejsza Lenka chodzi własnymi drogami, ale w razie niebezpieczeństwa wtula się w resztę. Trudne do złapania, ale oswajamy się powoli.

Świnki są po przeglądzie weterynaryjnym. Niestety mają wszoły, już zakropione Iwermektyną. Ciąża palpacyjnie niewyczuwalna. Jedzą dużo siana i warzyw, natomiast z Cavią Nature już gorzej. Mieszam z jakąś ziarnistą na razie.

Dziewczyny bardzo urocze, siostry chyba?

Na pewno są spokrewnione.
Dzisiejsze ważenie :
1. Pola - 810 g ( przybyło 30 g od 30 czerwca)
2. Mela - 703 g ( przybyło 77 g )
3. Lenka - 582 g ( przybyło 124 g , żeby tylko ciąży nie było).
Dziewczyny są raczej pokojowo nastawione do siebie, jak i do innych samiczek. Na kolanach już też się nie wyrywają, ale ja nie za bardzo mam czas, żeby je miziać.

Dziewczynki są cudne. Czy już coś wiadomo o ewentualnej ciąży?

Ja nie wyczuwam, ale w przyszłym tygodniu mam iść do weta.
Wczoraj świnki zostały wykąpane, od razu zrobiły się lśniące. Upały odeszły i częściej wynoszę je na dwór. Mają apetyt.
Odezwała się pani w sprawie Poli i Meli. Może coś wyjdzie z tego

To trzymam za brak przychówku i dobry domek.

A mi weterynarz powiedziala, ze wyprowadzanie swinki na dwor nie jest dla niej przyjemnoscia

Wyprowadzanie nie jest, bo świnka to nie pies. My mówimy o wynoszeniu do specjalnie przygotowanej zagrody aby mogły same skubać trawkę. Moje świnki i każde inne to uwielbiają, o mało z rąk nie wyskoczą.

Mela ma śliczne taakie wielkie oczy