Kichanie
: 12 cze 2014, 21:25
Witam,
przeczytałam temat o infekcjach dróg oddechowych ale nie znalazłam tam odpowiedzi.
Otóż mam świnkę prawie już 2 tygodnie zakupioną w sklepie zoologicznych. Jest śliczną, młodziutką rozetką. Początkowo przez około tydzień trzymałam ją w klatce 90-tce. A potem metodą prób i błędów zrobiłam mobilny wybieg z płotków ogrodowych. Decyzję o wybiegu podjęłam po tym jak zauważyłam, że lewe oczko zaczęło jej ropieć. Wyczytałam, że to mogło się stać od trocin lub włożonego sianka. Przemyłam oczko kroplami ze świetlikiem i jak dotąd jest ok. Mniej więcej po zrobieniu wybiegu zaczęła kichać. Jak już wspomniałam przeczytałam temat o infekcjach ale nie znalazłam tam odpowiedzi. Na wszystkie opisane objawy spasował mi tylko jeden czyli kichanie. Świnka nie przebywa w przeciągu, pilnuję tego. Ma dobry apetyt, pije wodę, nie kaszle, nie odkrztusza, ani nie słyszę by ciężko oddychała, brak wydzielin z noska/oczu, nie zauważyłam aby była osowiała, jest dosyć ciekawska i wygodnicka, bobki ma częste i prawidłowe. Tylko to kichanie. Niepokoję się bo już nie mam pojęcia od czego to się wzięło. Wybieg częściowo wyłożyłam matą łazienkową i kocykiem a pod spód ceratę. Może to jakaś alergia?
Pozdrawiam
przeczytałam temat o infekcjach dróg oddechowych ale nie znalazłam tam odpowiedzi.
Otóż mam świnkę prawie już 2 tygodnie zakupioną w sklepie zoologicznych. Jest śliczną, młodziutką rozetką. Początkowo przez około tydzień trzymałam ją w klatce 90-tce. A potem metodą prób i błędów zrobiłam mobilny wybieg z płotków ogrodowych. Decyzję o wybiegu podjęłam po tym jak zauważyłam, że lewe oczko zaczęło jej ropieć. Wyczytałam, że to mogło się stać od trocin lub włożonego sianka. Przemyłam oczko kroplami ze świetlikiem i jak dotąd jest ok. Mniej więcej po zrobieniu wybiegu zaczęła kichać. Jak już wspomniałam przeczytałam temat o infekcjach ale nie znalazłam tam odpowiedzi. Na wszystkie opisane objawy spasował mi tylko jeden czyli kichanie. Świnka nie przebywa w przeciągu, pilnuję tego. Ma dobry apetyt, pije wodę, nie kaszle, nie odkrztusza, ani nie słyszę by ciężko oddychała, brak wydzielin z noska/oczu, nie zauważyłam aby była osowiała, jest dosyć ciekawska i wygodnicka, bobki ma częste i prawidłowe. Tylko to kichanie. Niepokoję się bo już nie mam pojęcia od czego to się wzięło. Wybieg częściowo wyłożyłam matą łazienkową i kocykiem a pod spód ceratę. Może to jakaś alergia?
Pozdrawiam