Merida Waleczna - świnkokruszynka z Kęt[rez. Aga i Borys]
: 21 sty 2014, 18:31
Imię świnki: Merida Waleczna
Wiek świnki: podejrzewamy że ok 6-8tygodni, nie mniej niż miesiąc
Płeć świnki: samiczka
Adopcyjne numerki świnek 1300
Miejscowość, w której przebywa zwierzę: Kęty koło Bielska Białej
Historię zwierzęcia, przebyte choroby:
Świnkę wypatrzyła silje w sklepie, siedziała skulona. Pani w sklepie powiedziała, że ktoś ją przed Świętami kupił, ale potem oddał, bo ponoć się nie rusza, a jak już to powłóczyła tylnymi nogami. Pani świnkę oddała bez problemów - to było 15 stycznia. Z każdym dniem w naszej ocenie stan świnki się poprawia. Je, tyje, bobczy, nawet trochę porusza się po klatce - całkiem sprawnie. Za tydzień będzie miała wizytę u weta, na razie tuczymy maleństwo, podajemy wit C, bo kłopoty z nóżkami mogą być spowodowane niedoborem. Dziś już 381g, szybko waga idzie w górę. Stąd też istnieje podejrzenie ciąży, i dlatego dopóki tego nie wykluczymy, adopcja jest wstrzymana. Dodatkowo świnka ma za uchem jakiś guzek, pewnie ropień, bo jest ślad po ugryzieniu. Będę na bieżąco i informować o stanie zdrowia małej.
Informacje dot. diety: CN, seler naciowy, marchewka, burak jest niejadalny, mniszek suszony a i owszem
Stan adopcji: adopcja wstrzymana do czasu zdiagnozowania i wykluczenia ciąży;
Wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia: do innej samiczki;
Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę PW lub@: cynthi@interia.pl
Informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku: sama sobie wydałam
Wiek świnki: podejrzewamy że ok 6-8tygodni, nie mniej niż miesiąc
Płeć świnki: samiczka
Adopcyjne numerki świnek 1300
Miejscowość, w której przebywa zwierzę: Kęty koło Bielska Białej
Historię zwierzęcia, przebyte choroby:
Świnkę wypatrzyła silje w sklepie, siedziała skulona. Pani w sklepie powiedziała, że ktoś ją przed Świętami kupił, ale potem oddał, bo ponoć się nie rusza, a jak już to powłóczyła tylnymi nogami. Pani świnkę oddała bez problemów - to było 15 stycznia. Z każdym dniem w naszej ocenie stan świnki się poprawia. Je, tyje, bobczy, nawet trochę porusza się po klatce - całkiem sprawnie. Za tydzień będzie miała wizytę u weta, na razie tuczymy maleństwo, podajemy wit C, bo kłopoty z nóżkami mogą być spowodowane niedoborem. Dziś już 381g, szybko waga idzie w górę. Stąd też istnieje podejrzenie ciąży, i dlatego dopóki tego nie wykluczymy, adopcja jest wstrzymana. Dodatkowo świnka ma za uchem jakiś guzek, pewnie ropień, bo jest ślad po ugryzieniu. Będę na bieżąco i informować o stanie zdrowia małej.
Informacje dot. diety: CN, seler naciowy, marchewka, burak jest niejadalny, mniszek suszony a i owszem
Stan adopcji: adopcja wstrzymana do czasu zdiagnozowania i wykluczenia ciąży;
Wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia: do innej samiczki;
Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę PW lub@: cynthi@interia.pl
Informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku: sama sobie wydałam