CAVIARNIA

Pod koniec lipca w ogrodzie posesji przylegającej do marketu budowlanego w Malborku zostały znalezione dwie świnki morskie. To chłopaki. Ktoś porzucił ich w pudełku ale jeden z nich biegał już luzem. Poprzez organizację prozwierzęcą Reks świnki trafiły pod opiekę Stowarzyszenia. Były bardzo zestresowane i dodatkowo ewidentnie nie lubiły się nawzajem. Trochę chude i z przerośniętymi pazurami, ale "na oko" w dość dobrej kondycji.
W tym wątku do adopcji Ulrich- to właśnie on wydaje się być bardziej charakterny. Pani, która świnki znalazła mówiła, że podgryzuje palce. Wydaje mi się, że był mocno rozsierdzony obecnością kolegi (Zygfryda). Teraz, po czasie wydaje się być łagodnym świniaczkiem, choć nadal płochliwym. Uwielbia siedzieć na dachu domku. Do jedzenia podchodzi dopiero, kiedy wyjdę. Parę razy widziałam go na hamaku . Wydaje mi się, że przy odpowiedniej dozie cierpliwości ładnie się oswoi.
Jakie były wcześniejsze losy tych świnek i kto je wyrzucił- tego pewnie nie dowiemy się nigdy...
Może znudziły się jakiemuś dziecku? Może ktoś zniechęcony niedogadującymi się świnkami po prostu je wywalił?
Po kwarantannie i przeglądzie weterynaryjnym będziemy szukali domków- takich na zawsze.

* Imię świnki- Ulrich
* Wiek świnki- nieznany, ok 6 mies
* Płeć - samiec
* Numer adopcyjny - 6271
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji do innego samca lub wysterylizowanej samiczki (byłoby idealnie)
* Stan adopcji- DS
https://lh3.googleusercontent.com/pw/AP ... authuser=0[/img]







* Miejscowość, w której przebywają zwierzęta oraz u kogo- Sztum (woj. pomorskie), silje
* Informacje dot. diety- Cavia Complete, trawa, siano i zioła, marchew, burak, seler naciowy, jabłko, cukinia
* Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę- PW na forum, lub mail silje_xx@wp.pl
* Informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku- ja

Adopcja na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej
https://swinkimorskie.eu/wp-content/upl ... na2020.pdf
Nie kieruję się kolejnością zgłoszeń! Dla świnek staramy sę wybierać jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (min.120cm na dwie świnki), wybiegi, karmę wysokiej jakości oraz opiekę weterynarza specjalisty od zwierząt egzotycznych.

Procedura adopcyjna do poczytania: https://swinkimorskie.eu/adopcje/procedura-adopcyjna/

21.08 byliśmy na przeglądzie i pobraniu krwi- wszystko jest w najlepszym porządku.
Ze względu na to, że Ulrich jest wyraźnie dominującym samcem- najprawdopodobniej we wrześniu czeka go kastracja. Chyba, że w najbliższym czasie trafi się potencjalny DS w okolicy, który zechce spróbować łączenia. A może znajdzie się jakaś wysterylizowana samiczka poszukująca przystojnego męża? Zobaczymy.

Ulrich po zabiegu kastracji- czuje się świetnie . Za sześć tygodni będzie mógł zamieszkać z jakąś miłą samiczką

Im dłużej go obserwuję, tym większego nabieram przekonania, że on nie jest charakterny, tylko... straumatyzowany? Może nie bez powodu siedzi ciągle na dachu domku? Może ktoś go gnębił? W sensie- inna świnka/ki? Na pewno nie Zygfryd, bo to był spokojny chłopak. Może jakieś dziecko? Nie wiemy, co zwierzak przeszedł w życiu.
Zauważyłam, że jeśli podchodzi się do niego spokojnie i z wyczuciem, to on jest naprawdę miły i nawet nie ucieka przed ręką, kiedy wyjmuję go z klatki.
Ogólnie zrobił bardzo duże postępy, nabrał zaufania i bierze warzywka z ręki.