CAVIARNIA

Wiek: ur. ok. wrzesień 2023
Płeć: samiec
Numer adopcyjny: 6251
Lokalizacja, u kogo: Czarne Błoto, okolice Torunia, Ela
Kontakt: ferajnowarodzina@gmail.com ; https://www.facebook.com/KujawskoPoMorskieSwinkiSPSM
Stan adopcji: rezerwacja
Informacje dot. adopcji: do samca/kastrowanej samiczki.

Historia zwierzęcia, przebyte choroby: Morgan został przekazany Stowarzyszeniu wraz z większą ilością świnek przez osobę prywatną. Po pierwszym badaniu walczymy z wszołami, podajemy antybiotyk na świsty podczas oddechu. Czekamy na wyniki krwi. Na pewno pojawi się aktualizacja w wątku.

Dieta: VL CC, sianko, zioła wszelkie, pije z poidła, warzywa.

Uwaga! Adopcja na zasadach Stowarzyszenia - obowiązuje wizyta przed adopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej.
Dla świnek będę wybierać jak najlepsze domy - spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (co najmniej 120cm długości dla 2 świnek), bezpieczne wybiegi, karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Ważne jest, aby osoby chętne na przygarnięcie świnek wykazywały szczere nimi zainteresowanie - to nowi domownicy i decyzja o ich przygarnięciu musi być przemyślana. Osoby chętne do adopcji świnki, proszone są o współpracę, a nie tylko stawianie wymogów.

Wyniki krwi Morgan ma wzorowe, w bobach nie ma pasożytów Jedyne z czym obecnie walczymy to wszoły, jak Morgan do nas trafił to futerko mu się ruszało od ich ilości Niedługo kończymy też antybiotyk. O tym, że Morgan już dobrze się czuje najlepiej świadczy to, że nauczył się głośno domagać jedzenia. Pierwszy jego pisk był mocno zachrypnięty i sam Morgan chyba był w szoku, że odważył się tak głośno odezwać. Na ten moment drze się bez opamiętania i z byle powodu - miodek na moje uszy. Chłopak też bez krępacji rozwala się na środku klatki i robi sobie przemeblowanie (jego klatka jego zasady ). Jego pewność siebie znika po otwarciu klatki - zwiewa ile sił w nogach pod hamak, ale będziemy nad tym pracować
Morgan 24 lipca jedzie na kontrolę u weterynarza i tegoż samego dnia może jechać do domu.
Na sam koniec muszę powiedzieć, że całkiem niezły z niego przystojniak. Sami zobaczcie

Okazuje się, że Morgan jest całkiem niezłym gadułą, a dodatkowo chrypkę, którą wzięłam za przejściową.. towarzyszy mu na stałe
Trzeba też przyznać, że chłopak ma specyficzny gust jeśli chodzi o urządzanie wnętrz. Ja po swojemu, a on.. no cóż najlepiej żeby wszystko leżało do góry nogami
Podejrzewam, że gdy tylko znajdzie towarzystwo pokłady energii będzie wykorzystywał na tańce i psikusy
Morgan jest też całkiem odważny, bez krępacji rozwala się na środku klatki. Jednak potrzebuje czasu by przekonać się, że dotyk człowieka może być fajny. Wyjęty z klatki popada w panikę i ciężko go utrzymać. Ale! Jest wyraźny postęp. Jestem przekonana, że wystarczy trochę zaangażowania i cierpliwości a zrobi się z niego świnka kolankowa
W przyszłym tygodniu jedziemy na kontrolę i chłopak będzie mógł jechać do domu

Morgan po wizycie kontrolnej. Musieliśmy jechać z nim wcześniej, bo zaczął wokół siebie roztaczać bardzo nieprzyjemny zapach. Oddaliśmy mocz do badania. Czekamy na wyniki.
Osłuchowo czysto. Pasażerów na gapę brak
Jednak najważniejsza informacja: chłopak ma rezerwację! Zainteresowała się nim P. Marta. Morgan ma teraz dodatkową motywację do bycia zdrowym