CAVIARNIA

Edit: od 06.07 2024 zmiana autora wątku z jolka na misia1
Franio i Stasio


Świnki odebrane interwencyjnie i umieszczone w schronisku na Paluchu.
Po skończeniu procedury świnki stały się własnościa M.ST Warszawy i zostały przekazane pod nasza opiekę
W tej chwili są w trakcie leczenia, obaj na antybiotykach.
Stasio ma wskazanie wycięcia gruczołów mlekowych, Franio ma zaostrzone szmery w GDO.

Franio



Wiek: ur. ok.czerwiec 2023
Płeć: samiec
Numer adopcyjny: 6258
Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki
Kontakt: aga_1107@o2.pl strona FB https://www.facebook.com/profile.php?id=100076059946303
Stan adopcji:wolny
Informacje dot. adopcji:do adopcji z Stasiem
Informacja o tym kto wydał zgodę na założenie wątku: jolka


Stasio



Wiek: ur. ok.czerwiec 2023
Płeć: samiec
Numer adopcyjny: 6259
Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki
Kontakt: aga_1107@o2.pl strona FB https://www.facebook.com/profile.php?id=100076059946303
Stan adopcji:wolny
Informacje dot. adopcji:do adopcji z Franiem
Informacja o tym kto wydał zgodę na założenie wątku: jolka


Adopcja na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przed adopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej.
Dla świnek wybieram jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę min 120 cm na dwie świnki (preferowana 140cm) wybieg , karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną/polecana przez SPŚM.
Zastrzegam sobie prawo wyboru domu stałego, który oferuje najlepsze warunki śwince, biorąc pod uwagę jej konkretne potrzeby. Nie kieruję się kolejnością zgłoszeń, tylko dobrem zwierzęcia.

Osoby zainteresowane adopcją bardzo prosze o zapoznanie się z zasadami adopcji ;
https://swinkimorskie.eu/adopcje/procedura-adopcyjna/
i umową adopcyjną
https://swinkimorskie.eu/wp-content/upl ... na2020.pdf

Staś ma zapalenie górnych dróg oddechowych i się inhaluje ale mimo wszystko jest bardzo przytulaśnym świnkiem i koleżeńskim . Razem z kolegą Franusiem czekają aż ktoś zechce się o nich zapytać oczywiście jak Staś już na dobre zakończy się leczyć.

Staś już zdrowiusieńki nie chrumka nie kicha ale żeby nie było zbyt kolorowo to Franuś po zazdrościł mu chyba i po chrumkuje. Więc jutro jedzie podpisać listę u weterynarza . Damy znać po wizycie co panicz wymyślił.

Franio uhodował sobie gronkowca, taką atrakcje nam za fundował. Narazie przez kolejne 10 dni bierzemy antybiotyk a potem kontrola. Franuś jest aktywny, je pije bobczy i mniej chrumczy a to najważniejsze. Jeśli wszystko będzie dobrze panowie będą mogli się wyadoptować.