CAVIARNIA

Dakar
Samiec uratowany z pseudohodowli. Trochę był chudy, ale szybko nadrabia- apetyt ma niesamowity
Bardzo odważny i charakterny świń. Nie ucieka przy otwieraniu klatki- wręcz podchodzi i jest żywo wszystkim zainteresowany. Jako że jego rola w pseudo była wiadoma- nie sądzę, by się dogadał z innym samcem. Jest to kandydat do kastracji. Chyba, że wcześniej znajdzie się jakaś wysterylizowana samiczka, której Dakar wpadnie w oko. Z autopsji wiem, że niektórym kobietom podobają się łysi.
Czeka go jeszcze badanie i kwarantanna, być może się takowa zgłosi

Mi się podoba Jest jedyny w swoim rodzaju.

Adopcja na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej https://swinkimorskie.eu/SPSM/images/do ... na2020.pdf
Nie kieruję się kolejnością zgłoszeń!
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (co najmniej 120 cm dla dwóch świnek), wybiegi, karmę wysokiej jakości oraz opiekę weterynaryjną specjalisty od zwierząt egzotycznych.
Proszę zapoznać się z https://swinkimorskie.eu/SPSM/index.php ... &Itemid=83 i https://swinkimorskie.eu/SPSM/index.php ... &Itemid=88


* Imię świnki- Dakar
* Wiek świnki- nieznany, prawdopodobnie 1,5 roku (na 10.2023)
* Płeć - samiec
* Numer adopcyjny - 6113
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - kastrat, do adopcji do samiczki po 8.12.2023
* Stan adopcji- DS u p. Aleksandry ze Stargardu
* Miejscowość, w której przebywają zwierzęta oraz u kogo- Sztum, silje
* Informacje dot. diety- Cavia Complete, siano i zioła, marchew, burak, seler naciowy, jabłko itd.
* Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę- PW na forum, lub mail silje_xx@wp.pl
* Informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku- ja

przepiekny

jolka pisze: ↑18 paź 2023, 10:05 przepiekny

Muszę przyznać, że im dłużej u mnie siedzi, tym bardziej mi się podoba . Chyba się najzwyczajniej przyzwyczajam do jego niesamowitego wyglądu.
Świń jest kontaktowy, zainteresowany wszystkim co się w koło dzieje, odważny i żarłoczny. Daje się pogłaskać po nosie (i tylko tam!), wyraźnie sprawia mu to przyjemność.
Świetny jest

Przebadany, wyniki krwi i bobków są ok. Okres kwarantanny minął, zatem rozglądamy się za domkiem Może zjawi się ktoś chętny spróbować połączyć go z samcem lub wysterylizowaną samiczką. Mała szansa- ale może? Jeśli nie, to na początku listopada kastrujemy, wcześniej i tak nie mam możliwości.

Jednak udało się ustalić termin- na 27.10, czyli jutro.
Opatulę golasa i jedziemy kastrować.

No i po zabiegu . Dakar podskakuje, dokazuje, chyba nie zauważył że coś mu ubyło. Teraz trzymamy kciuki za bezproblemowe gojenie się i zaczynamy rozglądać za domkiem.
Dakar będzie gotowy do adopcji po 8 grudnia, można się już zakochiwać

dzień dobry jestem zainteresowana adopcja tego cudownego chłopca
Posiadam samiczkę której jest smutno samej

Piszę PW.

Jest rodzinka wstępnie zainteresowana Dakarem. Zobaczymy co nam z tego wyniknie

Rodzinka konsekwentnie na Dakara czekała i dziś przyszedł ten dzień, kiedy łysol wybrał się w daleką podróż do Stargardu.
Od razu zapoznał się z dwiema żonkami, z których jedną znał (Pandorę). Łączenie dość dynamiczne, ale obiecujące. Mam nadzieję, że będzie dobrze.

Polubiłam tego dziwoląga , śmieszny. Nastała cisza po jego wyjeździe.