CAVIARNIA

EDDY

Wiek: ok. 6 miesięcy (na lipiec 2023)
Płeć: samiec, kastrat
Numer adopcyjny: 6046
Lokalizacja: Rokietnica k. Poznania
Kontakt: jackowiakagata@gmail.com
Informacja o tym kto wydał zgodę na założenie wątku: Ewa



Historia zwierzęcia, przebyte choroby: Eddy został znaleziony na klatce schodowej bloku wraz z dwójką swoich synków (Limfocytem i Monocytem) oraz żoną - Hemoglobiną. Siedział z żoną i zrobił dwójkę synów także nie ryzykowałabym łączenia z samcem. Mimo wszystko Eddy jest odważny, ciekawski, dużo gada. W drodze z Gdyni w transporterku jadł sobie i spał - niczym się nie przejmował. W nowej klatce również czuje się dobrze - tak samo jak na kolanach. Generalnie dla jest jeszcze maluchem, mimo zmajstrowania potomstwa. Na dzień dzisiejszy dobija do 700 gramów. Ma piękne kolorki i czerwone ślepka.







Uwaga! Jako Dom Tymczasowy – czyli osoba najlepiej znająca powyższą świnkę, jej charakter, zwyczaje, potrzeby – zastrzegam sobie prawo do wyboru przyszłego domu. Świnka szuka dobrego, odpowiedzialnego domu z klatką minimum 120/60 cm (im większa tym lepiej) + codzienne wybiegi, karmę wysokiej jakości (w tym przypadku Cavia Complete), sianko, ziółka oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.

Adopcja na zasadach Stowarzyszenia - obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej. https://swinkimorskie.eu/SPSM/images/do ... na2020.pdf

śliczny

Eddy zdrowy. Czekamy na info o bobkach. Zapewne czeka go też kastracja

Udało się zdobyć superszybki termin na kastrację i 13.07 pojechał razem z Carlosem i Stanleyem na zabieg. Eddy czuję się dobrze. Kiepsko znosił kołnierz i dziś w nocy już go nie miał. Niczego nie wygryzł. Kochany. Czekamy do końca sierpnia na kwarantannie ale oczywiście Eddiego można rezerwować do super samiczki / samiczek

Norka dzięki uprzejmości Norki u Jagi https://www.facebook.com/pucka69.SPSM - dziękujemy

Brakuje mi tu przycisku "lubię to" kliknęłabym przy norkowym zdjęciu - Eddy fenomenalnie się w tych kolorach prezentuje

Wstępna rezerwacja dla Mateusza z Poznania.

No i standardowo jak świnia ma rezerwację i nowy domek na horyzoncie to dlaczego by sobie poważnie nie zachować? Eddy od poniedziałku kiepsko oddychał, mieliśmy wizytę na cito w jednej z klinik gdzie osłuchowo był czysto ale ja wiedziałam, żeby nie odpuścić i potem wolne a potem już terminów brak i dziś na 14:00 byliśmy na gapę razem z samiczkami - z Eddym. Zapalenie górnych dróg oddechowych, możliwe, że dolnych również bo bardzo brzydko brzmiał i brzydko oddychał. Dostał zastrzyki i leki. Będziemy bardzo mocno dbać ale mimo wszystko prosimy trzymać za niego kciuki bo apetyt ma tylko widać, że choruszek biedny nasz mały

Eddy odszedł dziś w klinice. Niestety nie udało się mu pomóc.

Zupełnie nie tak miało być
Całe życie miał przed sobą.

Agata, bardzo Ci współczuję, wiesz..
Dla Eddiego na drogę