CAVIARNIA

Cytrynka





* Imię świnki - CYTRYNKA
* Wiek świnki - ur. ok. 31.10.2022
* Płeć - samiczka
* Numer adopcyjny - 6027
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji do innej samiczki lub kastrata
* Status adopcji – Wstrzymana



# miejsce, w którym przebywa świnka oraz u kogo – Warszawa, zwierzur / PW,
# informacje dotyczące diety: CC, siano w dowolnych ilościach i smakach, zioła i suszki wszelkie, warzywa wszystkie
# stan adopcji - DT
# Kontakt do osoby, u której przebywają świnki: zwierzur PW lub mail: gagaciontko@interia.pl
# Kto wydał zgodę na założenie wątku: Porcella

Cytrynka marnie je, słabo bobczy. Brzuszek pusty. Waży niecałe pół kilograma. Ząbki w porządku. Ponieważ mieszkała z królikiem, a świnka - współlokatorka odeszła z nieznanego powodu, robimy mnóstwo badań, żeby sprawdzić, co w śwince siedzi. Mała grzebie w granulacie, zjada pojedyncze źdźbła siana, skubnęła trawy - mało tego. Chętnie wciągnęła ratunkową ze strzykawki. Weszliśmy z Rodi Care Appetit, profilaktycznie podajemy Parcure (taki Fenbendazol). Istnieje ryzyko nosicielstwa EC, ale na wyniki krwi musimy poczekać. Boby do sprawdzenia na obecność pasożytów, ale próbka była zbyt skąpa - zbieramy dalej. Zalecone USG całej świnki postaramy się zrobić jak najszybciej, ale wetterminarz pełen. Tłuczemy wszoły. Na razie dziki dzik siedzi zaszyty w domku. Mam nadzieję, że druga świnka była dziewczynką i obędzie się bez niespodzianek...

Ale minkę ma prześliczną i oby szybko się ogarnęła dziewczynka!

USG wyszło nieciekawie: żołądek zgazowany, umiarkowanie nasilony stan zapalny jelita cienkiego i grubego, wątroba o cechach miernej przebudowy przewlekle zapalnej, pęcherzyk żółciowy miernie przebudowany (po)zapalnie, śladowa ilość wolnego płynu w jamie otrzewnej, zmiany zapalno-zwyrodnieniowe nerek o cechach procesu śródmiąższowego, przewlekły, miernie nasilony stan zapalny płuc do różnicowania z przebudową pozapalną/zwłóknieniową. Wyniki zafundowały nam wizytę na cito. Cytrynka dostała furę leków. Boby poszły do badania. Wyników krwi jeszcze nie ma... Bardzo chory dzieciak. Leczymy. Przydadzą się kciuki.

Biedulka!

Trzymamy mocno kciuki za Cytrynkę <3

Cytrynka ma dodatni wynik badania na e.c. Objawy kliniczne mogą nigdy nie wystąpić, ale nosicielką będzie już zawsze... Na razie skupiamy się na leczeniu stanu zapalnego jelit. Morfologia nie wygląda tragicznie, ale niektóre parametry są "na granicy". Dziewuszka ma lepszy apetyt, częściej buszuje po klatce. To dopiero początek długiej drogi, ale wierzę, że będzie dobrze. To taka fajna świnia! Wyciśniemy z życia, ile się da, jeszcze będzie słodko! Mała jest młodziutka i przydałoby się jej miłe EC+ towarzystwo, więc będziemy się czujnie rozglądać.
Możliwe, że Cytrynka jest nieco starsza, niż szacujemy, ale problemy z wchłanianiem spowodowały, że nie urosła. Pewne jest, że ma mniej, niż rok.

Z dobrych wieści: boby czyste!

Dziewuszka nabiera masy - z 500 g zrobiło się 700 g z groszami. Okazała się "piłopręciuchem" spożywczym, bo w porach karmienia wisi na kratkach i rzępoli, popędzając opieszałego dostawcę spyży. Je bardzo ładnie. Z zainteresowaniem obserwuje otoczenie, nasłuchuje dźwięków z innych klatek. Widać, że tęskni za towarzystwem. Na horyzoncie pojawił się domek chętny na Cytrynkę, ale czekamy, bo rezydent ma kłopoty zdrowotne. Na razie mała kończy leczenie - jeszcze tylko probiotyk i suplementy, a 21.06 kontrolne USG.

jaka slicznota

Błysnął domek na horyzoncie, ale nie wyszło... Rozglądamy się dalej.