CAVIARNIA

MUREINA





- wiek: ur. ok. 01.2022
- płeć świnki: samica sterylka
- adopcyjny numerek: 5823
- stan adopcyjny: DS u Magdy W. Poznań RAZEM Z RODEM
- miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo: Dzima, Rogoźno

- historia zwierzęcia, przebyte choroby: Pod koniec lipca SPŚM zostało poproszone "przez przedstawicielkę Śląskiego Króliczoka o przejęcie części z 60 świnek, odebranych podczas interwencji prowadzonej przez Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Radzionkowie w jednym ze sklepów zoologicznych na Śląsku. Dzięki uprzejmości Kasi z Króliczoka jeszcze tego samego dnia trafiło do nas 10 samic, większość w wysokich ciążach. Świnki były wygłodzone, odwodnione, miały puste przewody pokarmowe, wyłysiałe brzuchy, pogryzienia, problemy skórne, jedna była w stanie ciężkim. Do tego były brudne, śmierdziały niemiłosiernie, a ich łapy oblepiały odchody." - źródło: facebook SPŚM
W dt okazało się, że Mureina jest w ciąży, urodziła 1 dziecko - chłopczyka.
Mureina jest bardzo płochliwą świnką, trudno złapać ją w klatce, będzie wymagała cierpliwości przy oswajaniu. Nie nadaje się do domu z małymi dziećmi.

# miejsce, w którym przebywa świnka oraz u kogo: Dzima, Rogoźno
# informacje dotyczące diety: VL CC, sianko, zioła wszelkie, pije z poidła, warzywa.
# kontakt do osoby decyzyjnej – Dzima pw oraz e-mail: dzimaaga@gmail.com
# informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - sama sobie wydałam

ROD








- wiek: ur. 15.06.2022
- płeć świnki: samiec
- adopcyjny numerek: 5803
- stan adopcyjny: DS u Magdy W. Poznań RAZEM Z MUREINĄ
- miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo: Dzima, Rogoźno

- historia zwierzęcia, przebyte choroby: Samczyk urodzony w dt. Jego mama została odebrana interwencyjnie z fatalnych warunków z minizoo, gdzie została wraz z innymi świnkami porzucona przez poprzednich "właścicieli". Wyrzuconych zostało ok. 30 świnek do minizoo na sporym terenie, udało się złapać/znaleźć 20 świnek.


# miejsce, w którym przebywa świnka oraz u kogo: Dzima, Rogoźno
# informacje dotyczące diety: VL CC, sianko, zioła wszelkie, pije z poidła, warzywa.
# kontakt do osoby decyzyjnej – Dzima pw oraz e-mail: dzimaaga@gmail.com
# informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - sama sobie wydałam



Adopcja oczywiście na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przed adopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej.
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (co najmniej 120cm długości dla 2 świnek), bezpieczne wybiegi, karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Ważne jest dla mnie, aby osoby chętne na przygarnięcie świnek wykazywały szczere nimi zainteresowanie- to nowi domownicy i decyzja o ich przygarnięciu musi być przemyślana. Osoby chętne do adopcji świnki, proszone są o współpracę, a nie tylko stawianie wymogów

Szara wredota zawitała dziś do mnie na resocjalizację podobno leje wszystko i wszystkich bez względu na płeć

Mureina zaliczyła sylwestrową wizytę u weta, bo wygryzła zewnętrzne szwy i otworzyła ranę.

A tak słodko wygląda...

Parę fotek dla ludzi o mocnych nerwach

sylwestrowa Mureina:


12.01


Dziś, 15.01


Rana codziennie czyszczona, płukana, jeszcze minimalnie zbiera się ropa, we wtorek kontrola.

Mureina zagojona. W weekend rozpoczyna resocjalizację

Resocjalizacja trochę się przeciągnęła, bo zmarła mi Harpia, potem Furia musiała zostać zbadana.
Teraz mogę napisać, że to było najgorsze i najtrudniejsze łączenie. Tydzień w kupie siana, pierwsze dni i noce pilnowałam ich że spryskiwaczem, Mureina bez ostrzeżenia arakowała i gryzła. Furię olewała, a ona i tak się darła, za to uwzieła się na Pyrkę.
W końcu trochę odpuściła. Teraz dopiero dostały półki i hamaki. Mureina zostaje u mnie.

Niestety sukces łączenia tylko połowiczny. Mureina ostro atakuje Furię, najprawdopodobniej przez jej chorobę, czuje że Furia jest słabsza.
Dziś w nocy mocno ją pogryzła. Z Pyrką fajnie się dogadują, a więc da się ją połączyć z odpowiednio dobraną świnką. Mureina wraca do puli adopcyjnej, niestety nie mogę ryzykować zdrowiem Furii.
Mureina do adopcji w Poznaniu i okolicach, może iść do samca, może iść do stada, ale nie może być słabych osobników.

Mureina łączona z samczykiem Rodem.
Łączenie trwa od wtorku, było ostro na początku. Ten związek ratuje tylko napalenie Roda
Do adopcji wyłącznie razem
Nie ma mowy o rozdzieleniu ani o adopcji do innej samiczki, a przynajmniej na ten moment. Możliwe, że z czasem Mureina zaakceptowałaby jakąś małą samiczkę, ale to śpiew przyszłości.
Aktualnie będą szukać domu w 2kę

Może ktoś się w końcu zakocha