CAVIARNIA

Świnki z dwóch odrębnych wątków. Towarzystwo obojga rozeszło się po świecie, a samotni rozbitkowie odnaleźli szczęście w duecie. Jeszcze tylko domek kochający przydałby się blond parce...

* Imię świnki- Cichoszka
* Wiek świnki- ur. 25.10.2020
* Płeć - samiczka
* Numer adopcyjny - 5147
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji do innej świnki lub kastrata
* Stan adopcji- DS



Cichoszka - poprzedni wątek: viewtopic.php?f=79&t=11021

* Imię świnki- Tarzan
* Wiek świnki- ur. 1.01.2019
* Płeć - kastrat
* Numer adopcyjny - 5133
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji do samiczki lub samiczek
* Stan adopcji- DS



Tarzan - poprzedni wątek: viewtopic.php?f=79&t=10964

Małe, istotne info: Dama ma ciemniejsze uszka, chłop - jasnoróżowe... I, tak, to ona nosi spodnie w tym związku!




[/quote]

Kontakt do osoby, u której przebywają świnki: zwierzur PW lub mail: gagaciontko@interia.pl

Będziemy tu snuć opowieści z życia małżeńskiego, w którym - wbrew pozorom - wiele się dzieje! Starzy sąsiedzi odchodzą, pojawiają się nowi (również piękne sąsiadki!), co bywa powodem niesnasek i potężnych burz w stadle, zżytym bardzo i nad podziw zgodnym zazwyczaj.

Tarzan, to chłop prawdziwy, istny pies na baby! Żadnej nowej lokatorce awansów nie skąpi. A małżonka zazdrosna, jak piorun! Czujnie obserwuje facecje samcze przez zmrużone oczęta... i wkracza z wrzaskiem do akcji, gdy uzna, że żonkoś lub obca baba zbyt się w karesach zagalopowali.

Resztę sobie dopowiedzcie, bo litościwie spuszczam zasłonę milczenia na ten festiwal grozy...

brakuje maila ws adopcji

Dzima pisze:brakuje maila ws adopcji

Wstawiłam.

Białaski, to anioły, nie świnie. Jestem w ciężkim szoku, że kolejka po nie nie stoi...

Wielkie serce dostrzegło urok państwa Tarzanków!!! Pojadą do osieroconej Esmy, będą mieć cudowny domek, a ja już się cieszę, że tak się białaskom poszczęściło!

Ja również bardzo się cieszę
Niech im się wiedzie. Tyle czekali na dom

Wiecie, co to znaczy mieć pecha? Świetny Domek wypatrzył białe świnki - albinoski w kolorowym tłumie zwierzątek. Dziś miały jechać na swoje. Tak. Miały... Jeszcze tylko małe czesanko i mini manicure o poranku zaordynowalam. Z Tarzanem uwinęliśmy się piorunem. Wzięłam Cichoszkę do salonu piękności w łazience i opadła mi szczęka... Dziewuszka ma brzydką łysinkę na zadku i leciutkie przełysienia na wewnętrznej stronie tylnych łapek. Tydzień temu tego nie było. Cysty? Tarczyca? Konieczna wizyta u weta i diagnostyka. Nie wiem, jak długo potrwa leczenie, cokolwiek to jest. Nie miałam serca odbierać zdrowej śwince szansy na własnych Dużych i chłopiec wyruszył do siebie bez Cichoszki, z inną dziewuszką. Tak długo czekali oboje... Brak mi słów...

Tarzanek stworzył stadko z Esmą i Petronelką, jest bardzo zadowolony w towarzystwie dziewczyn viewtopic.php?f=55&t=8194.
Życzymy dużo zdrowia Cichoszce i mamy nadzieję, że szybko znajdzie swój dom.