CAVIARNIA

KLOPSIK i POLPETTA




KLOPSIK

- wiek: 2 lata na 08.2021
- płeć świnki: samiec/ kastrat
- adopcyjny numerek: 5476

POLPETTA

- wiek: 2 lata na 08.2021/ zmarła 8.03.2022
- płeć świnki: samica
- adopcyjny numerek: 5475

miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo: Joanka, okolice Torunia
- stan adopcyjny: DS p.Anna M. Poznań

- historia zwierzęcia, przebyte choroby: świnki przekazane przez osobę prywatną.
Świnki są spokojne, bardzo zżyte, ona dba o pełną miskę krzycząc w niebogłosy, on roztacza spokój w klatce

# miejsce, w którym przebywa świnka oraz u kogo: Joanka, okolice Torunia
# informacje dotyczące diety: VL CC, sianko, zioła wszelkie, pije z poidła, warzywa.
# kontakt do osoby decyzyjnej – Dzima pw oraz e-mail: dzimaaga@gmail.com
# informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - sama sobie wydałam

Adopcja oczywiście na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przed adopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej.
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (co najmniej 120cm długości dla 2 świnek), bezpieczne wybiegi, karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Ważne jest dla mnie, aby osoby chętne na przygarnięcie świnek wykazywały szczere nimi zainteresowanie- to nowi domownicy i decyzja o ich przygarnięciu musi być przemyślana. Osoby chętne do adopcji świnki, proszone są o współpracę, a nie tylko stawianie wymogów

Pojawiło się pewne zainteresowanie małżeństwem. Na razie piszemy i czekamy na rozwój sytuacji, wyprawkę i zobaczymy czy coś z tego będzie

Pani Klopsikowa zaniemogła! Rodzina szuka innego duetu, a Polpetta w szpitaliku

Polpetta, lub jak kto woli Klopsikowa czeka właśnie na korekcję zębów. Poprzednio był bardzo duży most, uniemożliwiający jej jedzenie, dodatkowo zrobiła się spora nadżerka na policzku, która podbiegła ropą. Wszystko zostało oczyszczone i Klopsikowa dostawała antybiotyk i leki przeciwzapalne. Dodatkowo, po badaniu krwi, okazało się, że Polpetta musi brać Euthyrox w dawce 1/12 przez 2 tygodnie, później kontrola krwi i zobaczymy...
Na razie za korekcję

Właśnie przeczytałam swój poprzedni wpis i dotarło do mnie, że nie napisałam najważniejszego - Klopsikowa ma 4 zęby olbrzymie, czyli dobrze nie jest. Tak naprawdę nie wiemy jak długo da radę coś jeść, żeby nie sprawiało jej to koszmarnego bólu. Obecnie jest na karmieniu ręcznym, sama próbuje wgryźć się w ogórek, ale słabo jej to wychodzi, łatwiej wciąga jej się zioła. Obecnie waży niewiele ponad 600 g

Mocno!

Ojojjj, biedaczka