CAVIARNIA

* Imię świnki- Omar
* Wiek świnki- ur. 29.09.2020
* Płeć - samiec, kastrat
* Numer adopcyjny - 5230
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji do samiczki lub kilku- do adopcji po 9 marca 2021r
* Stan adopcji- DS u Agnieszki S. z Pruszcza Gdańskiego


* Miejscowość, w której przebywają zwierzęta oraz u kogo- Sztum (woj. pomorskie), silje
* Informacje dot. diety- Cavia Nature, siano i zioła, ogórek, jabłko, marchew, burak, seler naciowy.
* Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę- PW na forum, lub mail silje_xx@wp.pl
* Informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku- ja

Adopcja na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej (http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/imag ... na2020.pdf)

Nie kieruję się kolejnością zgłoszeń! Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (min.120cm), wybiegi, karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną (specjalista od zwierząt egzotycznych/nieudomowionych)
Proszę zapoznać się z procedurą adopcyjną!
http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/inde ... &Itemid=83
oraz
http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/inde ... &Itemid=88

Ważne!
Jeśli chodzi o transport- podejdźmy do tematu z rozwagą.
Wszystkim nam powinno zależeć, by świnka dojechała do swojego domu w warunkach jak najbardziej komfortowych- bez zbędnych stresów: przesiadek, hałasów, nie narażana na mrozy/upały/przeciągi itp. Dlatego też staram się nie wysyłać świnek w dalekie trasy (powyżej 300km), jednakże każdą adopcję rozpatruję indywidualnie, bo można przejechać i 600km w klasie de lux, jeśli się bardzo chce, a bywa tak, że 120 km stanowi problem. Liczę na współpracę z przyszłym domem świnki w tej kwestii.



___________________________________________

I pojechał do DS
Powodzenia pulpeciku!

W skutek różnych zawirowań losowych Omar wrócił do puli adopcyjnej.

Najpierw zamieszkał w Trójmieście- miał fajnego kolegę. Ale DS z powodów osobistych zrezygnował ze świnek- kolega Omara wrócił do hodowli z której pochodził, a Omar do nas. Bardzo szybko znalazł się chętny DS w Poznaniu i Omar pojechał poznać nowego kolegę.
Okazało się jednak, że chłopaki tak bardzo się nienawidzili, że potencjalny kumpel wylądował na szyciu
I podobno to właśnie Omar był tą stroną agresywną.

Zapadła decyzja o kastracji, 26.01 odbył się zabieg. Póki co chłopak musi odsiedzieć 6 tygodniową kwarantannę, ale zaraz po niej może zaczynać nowe życie u boku żonki/żonek.

Jest piękny, naprawdę . Ale... dzikus z niego okrutny.
Przyszły DS musi mieć na uwadze, że czeka go żmudny proces oswajania.

Agucior! No, absolutnie nie widzę...

AAAAAA jaki cudny

Charakterny pierdek, byłam pewna łączenia chłopaków, a Omar okazał się napalono-walecznym samcem Dobra decyzja z tą kastracją, niech szuka żon

Mam nadzieję, że przy żonce spokornieje

Omar aktualnie

W ogóle nie patrzę - nic, a nic...

Cudowny jest. Nasz Freddy był w poprzednim związku stroną dominującą ale potrafił też być czułym współczującym świnkiem. Spokorniał i złagodniał bardzo po odejściu kumpla. Jeśli możliwa byłaby jeszcze jedna szansa dla chłopaka to czekamy!

Neta_Ce- Omar jest wykastrowany i jest do adopcji do samiczki- jednej lub kilku.