CAVIARNIA

ŚMIETANKA

- wiek: 10 miesięcy
- płeć świnki: samica
- adopcyjny numerek: 5075
- miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo: Rogoźno, Dzima
- historia zwierzęcia, przebyte choroby: Odebrana z pseudohodowli.
- informacje dot. diety: Karma Cavia Complete i Beaphar Natura, sianko, wszystkie podstawowe warzywa i owoce - dopiero poznaje.
- stan adopcji: ds u basiM
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji z Maślanką
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę pw oraz e-mail: dzimaaga@gmail.com
- informacja o tym kto wydał zgodę na założenie wątku: Ja





MAŚLANKA

- wiek: 1,5 roku
- płeć świnki: samica
- adopcyjny numerek: 5078
- miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo: Rogoźno, Dzima
- historia zwierzęcia, przebyte choroby: Odebrana z pseudohodowli.
- informacje dot. diety: Karma Cavia Complete i Beaphar Natura, sianko, wszystkie podstawowe warzywa i owoce - dopiero poznaje.
- stan adopcji: ds u basiM
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji ze Śmietanką
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę pw oraz e-mail: dzimaaga@gmail.com
- informacja o tym kto wydał zgodę na założenie wątku: Ja










Dziewczynki są wystraszone i tchórzliwe, ale będziemy się poznawać i oswajać. Śmietanka na ten moment ma leczone ucho. Została pogryziona przez "koleżanki" i zbiera się tam ropa. Oddzieliłam ją od rudych (Petardy i Racy) i trafiła do Maślanki i Laktozy.


Uwaga! Jako Dom Tymczasowy – czyli osoba najlepiej znająca powyższe świnki, ich charakter, zwyczaje, potrzeby – zastrzegam sobie prawo do wyboru przyszłego domu. Szukają dobrego, odpowiedzialnego domu z klatką (minimum 100cm długości dla 2 samic, 120cm dla samców) + codzienne wybiegi, karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Adopcja na zasadach Stowarzyszenia - obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej

Tyle czasu szukam wątku dziewczyn, a one w zarezerwowanych
Dopiero na to wpadłam
Nie wiem , co inni na to , ale dla mnie są piękne
Już nie mogę się doczekać . Mam nadzieję , że nie będą za bardzo wybrzydzały w jedzonku i dokuczały ciotce
Aby do grudnia , niestety muszą czekać na domek trochę

Dziewczyny trochę wyblakły...jak dla mnie...nie do odróżnienia klony
Jutro jadą do domu

Przecudne bialaski

I pojechały.... Oby zostały dobrze przyjęte przez stado

Panny od soboty w moim stadzie. Jest super. Raz Łysolek- Bandziorek poganiał je z pół godziny i się zmęczył.
I w nocy raz był hałas, moja kotka położyła się w klatce , poleżała sobie i do dziś jest zgoda .
Jeszcze trochę boją się mojego męża , jak go widzą lub słyszą , to w popłochu kryją się pod hamak. A tak jest już super , mogę powiedzieć, że mam stado idealne ośmioświnkowe
Aga , dziękuję Ci bardzo za przetrzymanie świnek i cierpliwość dla mnie
Masz wspaniałe zwierzęta w domu i wielkie kochające dla nich wszystkich
Życzę wszystkim forumowiczom i miłośnikom zwierząt Wspaniałych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia


P.S.
Mąż odróżnia je po uszach
Z ciemniejszymi większa dzikuska