Kruszynka [PYSKOWICE k. Gliwic] DS
: 21 lis 2019, 23:27
Kruszynka
- imię świnki - Kruszynka
- wiek świnki - ur. 07.06.2018r.
- płeć świnki - samica
- adopcyjny nr świnki - 4831
- miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo - Pyskowice (okolice Gliwic), Kluskaxyz i Hu-sio
- przebyte choroby - Wszoły, infekcja układu oddechowego, uszkodzona wątroba - wszystko w trakcie leczenia.
- stan adopcji - w DOMU STAŁYM u Magdaleny M.
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji do innej samiczki
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę - Kluskaxyz w wiadomości prywatnej przez forum lub mail: takisobieadresemail@gmail.com
- informacja o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - Kluskaxyz
Kruszynka została przekazana Stowarzyszeniu przez osobę prywatną wraz z innymi świnkami - mamą i dwoma siostrami. Wszystkie odebrane świnki mają pasożyty zewnętrzne. Badanie na giardiozę wyszło ujemne, w najbliższym czasie oddamy jeszcze bobki do badania na obecność innych pasożytów wewnętrznych. Wszystkie są inhalowane z powodu problemów z układem oddechowym, prawdopodobnie będących konsekwencją inhalowania się własnym moczem (niestety w takich warunkach przyszło im przebywać przed przejęciem pod opiekę SPŚM). Cała ekipa ma uszkodzoną wątrobę, po badaniu krwi będziemy dokładnie znać jej stan, póki co podajemy leki, na które prośki świetnie reagują. Kruszynka w dniu odbioru ważyła jedynie 503g. Niewykluczone, że uszkodzenie wątroby jest konsekwencją słabej diety i niedojadania (pół kg wagi to bardzo, wręcz tragicznie, niska waga dla półtorarocznej świnki).
Na razie się poznajemy, dziewczyny nie miały do tej pory dużego kontaktu z człowiekiem. Są bardzo wystraszone, jednak z każdym dniem robią postępy i zdarza im się już odważnie wziąć jedzenie z ręki . Mają wilczy apetyt i powolutku przybierają na wadze a futerko, dotychczas matowe i szorstkie, nabiera blasku i jest coraz miększe, będą z nich cudne panienki .
W weekend wrzucę nowe zdjęcia, na których będzie lepiej widać jaka to piękna świnka
<Adopcja na zasadach SPŚM - obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej. Dla naszych podopiecznych wybieramy najlepsze domy, o adopcji nie decyduje kolejność zgłoszeń. Mając do wyboru kilka domów, oferujących podobne warunki, kierujemy się odległością od DT. Minimum dla dwóch samiczek to klatka o wymiarach 100x50cm, preferujemy jednak większą przestrzeń w myśl zasady - im więcej, tym lepiej >
- imię świnki - Kruszynka
- wiek świnki - ur. 07.06.2018r.
- płeć świnki - samica
- adopcyjny nr świnki - 4831
- miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo - Pyskowice (okolice Gliwic), Kluskaxyz i Hu-sio
- przebyte choroby - Wszoły, infekcja układu oddechowego, uszkodzona wątroba - wszystko w trakcie leczenia.
- stan adopcji - w DOMU STAŁYM u Magdaleny M.
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji do innej samiczki
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę - Kluskaxyz w wiadomości prywatnej przez forum lub mail: takisobieadresemail@gmail.com
- informacja o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - Kluskaxyz
Kruszynka została przekazana Stowarzyszeniu przez osobę prywatną wraz z innymi świnkami - mamą i dwoma siostrami. Wszystkie odebrane świnki mają pasożyty zewnętrzne. Badanie na giardiozę wyszło ujemne, w najbliższym czasie oddamy jeszcze bobki do badania na obecność innych pasożytów wewnętrznych. Wszystkie są inhalowane z powodu problemów z układem oddechowym, prawdopodobnie będących konsekwencją inhalowania się własnym moczem (niestety w takich warunkach przyszło im przebywać przed przejęciem pod opiekę SPŚM). Cała ekipa ma uszkodzoną wątrobę, po badaniu krwi będziemy dokładnie znać jej stan, póki co podajemy leki, na które prośki świetnie reagują. Kruszynka w dniu odbioru ważyła jedynie 503g. Niewykluczone, że uszkodzenie wątroby jest konsekwencją słabej diety i niedojadania (pół kg wagi to bardzo, wręcz tragicznie, niska waga dla półtorarocznej świnki).
Na razie się poznajemy, dziewczyny nie miały do tej pory dużego kontaktu z człowiekiem. Są bardzo wystraszone, jednak z każdym dniem robią postępy i zdarza im się już odważnie wziąć jedzenie z ręki . Mają wilczy apetyt i powolutku przybierają na wadze a futerko, dotychczas matowe i szorstkie, nabiera blasku i jest coraz miększe, będą z nich cudne panienki .
W weekend wrzucę nowe zdjęcia, na których będzie lepiej widać jaka to piękna świnka
<Adopcja na zasadach SPŚM - obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej. Dla naszych podopiecznych wybieramy najlepsze domy, o adopcji nie decyduje kolejność zgłoszeń. Mając do wyboru kilka domów, oferujących podobne warunki, kierujemy się odległością od DT. Minimum dla dwóch samiczek to klatka o wymiarach 100x50cm, preferujemy jednak większą przestrzeń w myśl zasady - im więcej, tym lepiej >