CAVIARNIA

MATI



- imię świnki - Mateusz, w wygodnym skrócie - MATI
- wiek świnki - wg weterynarzy około pół roku
- płeć świnki - samiec
- numer adopcyjny - 4717
- miejscowość, w której przebywa zwierzę i u kogo - Warszawa, Porcella
- historia zwierzęcia - świnka wraz z Maciusiem (4716) oddana przez osobę prywatną, która nie mogła dłużej się nią opiekować
- przebyte choroby - dotkliwie pogryziony przez kolegę, miał spore rany, wymagające podawania antybiotyku i zabiegów, przebywał tydzień w szpitaliku w Medicavecie, obecnie zdrowy;
- usposobienie ma miłe i spokojne, dość płochliwy, ale rwie się do bitki, gdyby mu pozwolić. Natomiast urody jest wielkiej, futerko mięciutkie, trochę przedłużone, oczęta jak jagódki...
- informacje dot. diety - nie jest wybredny, jada wszystkie warzywa, siano, karmę CC; pije z poidła
- stan do adopcji - WSTRZYMANY pewnie do końca sierpnia - oczekuje na kastrację: po tak dotkliwym pogryzieniu prawdopodobieństwo, że uda się go połączyć z innym samcem jest minimalne, natomiast każda samiczka powinna być szczęśliwa mając takiego partnera;
- kontakt do osoby odpowiedzialnej za adopcję - porcella pw lub mail porcella7@gmail.com

Powodzenia!

Widziałam. Powiem tak: każda świnka jest piękna. Większość jest przepiękna. Ale Mati to zupełnie inna liga. Zdjęcie nie oddaje.

Widziałam go i jego kolegę w momencie oddawania przez właściciela. Mati rozczulał całą poczekalnię.

I znowu oddanie...Serce pęka...Ale dobrze ,że przystojniak trafił do Porcelli , już mu niczego nie zabraknie! Za szczęście!

Chłopiec po kastracji w piątek, czyli 4 lipca, teraz się goi z powodzeniem.
Adopcja możliwa po 6 tygodniach, więc jakoś około 15-20 sierpnia.
Baby! brać!

Są pytania o malucha!
Jeszcze mamy dużo czasu, na razie tylko powiem, że samopoczucie chyba dobre, bo popkornuje.
W poniedziałek kontrola i zdjęcie szwów.

Mati wolny jak ptak, a śliczny - jak z obrazka.

Szwy zdjęte - zdrowy, dobrze utrzymany prosiak poszukuje miłej panienki/panienek z którymi zamieszka w drugiej połowie sierpnia, ale za to na zawsze!

Cudeńko, ochhhhhh....

Że też nie mam samiczek !
Misiak zniewalającej urody.