Strona 100 z 160

Re: sześciopak axxk, Stefcio dochodzi do siebie

: 30 lip 2015, 10:52
autor: dortezka
:D no przecież inaczej być nie mogło! tyle świnek i właścicieli trzyma tu za niego kciuki! :fingerscrossed:

jak już się sam dopomina.. to już krok od samodzielnego jedzenia :love:

Re: sześciopak axxk, Stefcio dochodzi do siebie

: 31 lip 2015, 9:13
autor: axxk
wczoraj nie miałam jak karmic czesto Stefcia wiec naszykowałam mu dużo różnych rzeczy ze wszelkich kategorii. Interesował sie ale czy jadł to trudno powiedzieć. Waga dzisiejsza 726 wiec pewnie nie jadł skoro mniejsza.
Dzisiaj bronił sie przed karmieniem, rusza główką, widać, że go boli dzisiaj bardziej. Dostał leki przeciwbólowe - ostatnią porcję. Dzisiaj do śniadanko dostał startą marcheweczkę, miał na nią ochotę, próbował jeść trochę, ale śladowe ilości..

Re: sześciopak axxk, Stefcio dochodzi do siebie

: 31 lip 2015, 9:20
autor: Asita
No będzie trudno... A przeciwbólowy ostatni?
Mój Żurek tartych warzywek to nawet nie wąchał... A suszone ziółka próbował jeść?

Re: sześciopak axxk, Stefcio dochodzi do siebie

: 03 sie 2015, 9:33
autor: axxk
nadal karmimy, walczymy o to żeby zaczął coś jeść Stefi, ale niestety, na widok jedzenia cieszy się, kwiczy jak szalony. Ale niestety nie może nic ugryźć. Kurcze ja już zaczynam wątpić w to, że bedzie dobrze....
Do tego im dłużej przyglądam sie tym bardziej wydaje mi się, że on ma jeszcze duży problem z siekaczami. Zrobiły sie jakieś długie i hmm dolne zachodzą na góre, nie powinno byc odwrotnie??
Waga skacze w piątek był dużo karmiony a w sobote waga pokazała 710 (740 dzień wcześniej)
Jedyne pocieszenie, to to, że widać że czuje sie dużo lepiej, ma lepszy humorek, no i bobki teraz robi dużo większe bardziej zbliżone do normalnych...
Ja już załamuję się... nie wiem co robić dalej

U reszty zwierzaków bez zmian. Wczoraj Misio przyjmował pierwszych gości z dziećmi i był bardzo grzeczny. Jak jest grill czy jakis poczęstunek w altance na dworze to nawet sienie zbliża i nie myśli o jakimś żebraniu itp. Wczoraj 2 dzieciaków w wieku 4i 7 lat biegała, szalała, piłki itp, a Misio przyglądał się z zainteresowaniem ale trzymał na dystans, jak mijał żeby podejść do nas to łukiem szerokim:) Sońka oczywiście w tym czasie siedziała zamknięta w domu i jęczała okrutnie bo jak jest jedzenie to będzie jęczeć szczekać, drapać wszystkich, do tego nie można przy niej biegać, dotykac jej itp...

Jestem dumna z Misiaczka

Re: sześciopak axxk, Stefcio dochodzi do siebie

: 04 sie 2015, 8:21
autor: axxk
bardzo niepokoja nas teraz siekacze Stefka, wysłałam maila z opisem problemu do pana doktora

Re: sześciopak axxk, Stefcio dochodzi do siebie

: 04 sie 2015, 9:08
autor: Asita
Czekamy na wieści :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: sześciopak axxk, Stefcio dochodzi do siebie

: 04 sie 2015, 11:27
autor: axxk
dziisaj Stefi idzie do swojej miejscowej pani doktor na przycięcie siekaczy

Re: sześciopak axxk, Stefcio dochodzi do siebie

: 04 sie 2015, 13:22
autor: Pani Strzyga
Kurcze, taki kochany maluch, a tyle musi wycierpieć :(

Re: sześciopak axxk, Stefcio dochodzi do siebie

: 04 sie 2015, 14:56
autor: axxk
ju siekacze ciachnięte i to sporo, ale nadal dolna szczęka wysunięta w przód i przednie zachodzą na górne. ale chociaż dało sie Stefka nakarmić, nie wypływało z pyszczka wszystko

niestety nasz miejscowy wet też mówił ze niestety dalej niedobrze to wygląda ...

Re: sześciopak axxk, Stefcio dochodzi do siebie

: 04 sie 2015, 15:29
autor: Pani Strzyga
Kurcze :(

Najważniejsze, ze zjadł...