CAVIARNIA

Rysio Jakie zalotne te oczka jakby chciał powiedzieć: Hej laseczki

Taaa ... on już bezjajeczny to wiele nie zdziała

Ale kokietować nadal potrafi Gratuluje 100 strony

Trochę jeździliśmy sobie po wetach, koszat Edek np. trzykrotnie - z okiem i z wiecznym katarem. Zrobiliśmy mu RTG i widać na nim jak krzywo przedni górny ząb rośnie. No ale to wiedziałam i nie jest to dla mnie zaskoczeniem.
Pies Ryszard od sześciu tygodni brał hormon na swoją niedoczynność tarczycy i zrobiliśmy badania kontrole i poziom T$ jest 18 - norma 15-80, ostatnio miał 12 ! Czyli - sukces. musimy dr Judyty spytać co dalej z nim.

A dziś mam tak:

ooo mała Mi

zawsze się utożsamiałam z Małą Mi, nawet tak na mnie tato mówił jak powiedziałam coś wrednego

Przepraszam bardzo, w temacie są 4 kosze a zdjęć brak! O Ryszardzie i innych nie wspominając...

No i się zaczęło ...

Najpierw kosze:



Edek je ...




Po pięciu minutach wybiegu:" Zabierz nas stąd, chcemy wracać!"





Fikander



i Ciapek

Hehe, nie wiem w jaki sposób je rozróżniasz Śmieszne stworki, kontaktowe są do ludzi czy nie za bardzo? Podobno im słodkiego nie wolno dawać, to prawda?

Ależ one do siebie podobne