Moje kochane świnki (po)morskie..
Moderator: silje
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie
Czyli powoli wszystko wraca do normy. Już im tego chorowania starczy.
Re: Moje kochane świnki (po)morskie
Super, ze wszystko powoli sie dobrze uklada.
Lesia lwia grzywa jest niesamowita. On powinniem miec na imie Leo
Lesia lwia grzywa jest niesamowita. On powinniem miec na imie Leo

Re: Moje kochane świnki (po)morskie
Lesiu, brawo...tak trzymać.
Jaki ty świnku jesteś piękny "na żywo" i taki dystyngowany
No i jak śmiesznie się usadawia... kilka kroczków w tył i do przodu po zielone...i znowu tip-top do tyłu....fajnie
Reszta chłopców...ehh no trzymam kciuki...żeby było tylko lepiej...a starsi panowie przeżywali drugą młodość, zamiast tworzyć domowe sanatorium. Zdrówka!
Silje, połapujesz się komu, co, kiedy? Mały szpitalik w domu....
Jaki ty świnku jesteś piękny "na żywo" i taki dystyngowany

No i jak śmiesznie się usadawia... kilka kroczków w tył i do przodu po zielone...i znowu tip-top do tyłu....fajnie

Reszta chłopców...ehh no trzymam kciuki...żeby było tylko lepiej...a starsi panowie przeżywali drugą młodość, zamiast tworzyć domowe sanatorium. Zdrówka!
Silje, połapujesz się komu, co, kiedy? Mały szpitalik w domu....
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23212
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie
taaa, na fachowca trafiło w końcu 

- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8091
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie
Ogarniam, ale mam ściągę na ścianie 

Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Re: Moje kochane świnki (po)morskie
O matko, trochę tu nie zaglądałam a tu proszę - Lesiu daje we znaki... co te świnki ostatnio tak chętnie porzucają samodzielne jedzenie?
Za zdrówko
Za zdrówko

- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie
Moja paskuda już w końcu je sama, karmę mniej chętnie, ale wychodzi jak miskę wstawiam a wcale ją to jeszcze 2 dni temu nie ruszało, coś tam chrupie, w ciągu dnia też i twarde warzywa. Dzisiaj pół marchewki wrąbała w całości, a przedtem nawet tartej nie ruszała - a ona marchewkę od ogórka woli. Lesiu też w końcu ruszy.
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8091
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie
Oby ruszył. Najwyższy czas! Dziś warzywa z kolacji lekko nadgryzione.
Ale... cóż za piękny widok
- Leszek po raz pierwszy od ponad dwóch tygodni wskoczył na swoją półkę i czekał na wybieg- tak, jak zwykle
O:
Za to Kubuś mnie martwi- widać, że stawy go bolą. Ledwo chodzi
Meloxicam chyba za słaby na jego zmiany zwyrodnieniowe..
Ale... cóż za piękny widok


O:

Za to Kubuś mnie martwi- widać, że stawy go bolą. Ledwo chodzi

Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT