CAVIARNIA

O jak dobrze, że zaczął jeść. Może tam mu się w jelitach zakotłowało, a teraz przepchało? Oby było coraz lepiej. Daj znaka, jak po wecie.

Byliśmy właśnie u weterynarza w Poznaniu i jest lepiej, dostał zastrzyki na 4 dni, probiotyk i mam mu płukać ranę, w ranie była ropa a ten d.. wcześniej co byłam powiedział że jest ok W piątek kontrola.

Teraz podjechaliśmy do McDonalds coś zjeść, bo świnkę karmię a sama zapomniałam coś zjeść z tego wszystkiego i aż mi niedobrze się zrobiło.. ehh.. Oczywiście Tasiek z nami żeby nie marzł w samochodzie.

a no widzisz jak to jest z tymi wetami...najważniejsze, że już wiesz co i jak leczyć.
Tasiek niech wszystko pięknie łyka i będzie dobrze
Świnka w McDonaldzie hahahahaha jaki zestaw Tasiek wybrał?

koni pisze: Świnka w McDonaldzie hahahahaha jaki zestaw Tasiek wybrał?

z niespodzianką

Ehh ci niektorzy weterynarze

Oj, to superek, że lepiej. Cieszę się bardzo Już chciałam napisać, że faceci na wetów się chyba nie nadają.... ale jednak raz sama trafiłam na normalnego, tylko że mi miśka 2 razy po rząd prześwietlał, bo na oko myślał, że mniej waży i źle ustawił sprzęt...
Naprawdę się cieszę, że Twój stwór już lepiej.

Zażądał sałaty że niby jak my możemy niezdrowo jeść to on też

Normalnie z jednej str. mam ochotę aferę mu zrobić a z drugiej nie mam ochoty więcej na niego patrzeć.. Jakby mi Tasieniek zdechł to bym go chyba pozwała jak się da, a jak nie to bym mu opinie wystawiła gdzie się da taką że by nazwisko musiał zmienić żeby "leczyć" dalej..

Dziękuję dziewczyny za wszystkie kciuki Zobaczymy jak będzie jadł ale już próbował uciekać od pani doktor to chyba jest w miarę

to mogło się źle skończyć...ja bym mu tego nie darowała tak łatwo. Przede wszystkim powinien wiedzieć, że popełnił błąd. Może dokładniej będzie obserwował innych pacjentów. Notka w necie też się przyda. Gdybyś Ty coś złego o nim wcześniej przeczytała, mogłabyś podjąc świadomie decyzje...a tak to na chybił trafił.
Sałata? haha

haha czeka Cię robienie zastrzyków?

Oczywiście też zrobiłam Taśkowi Ale ma cykorię to chyba się bardzo nie obrazi
Właśnie myślę czy mu na fb napisać ale to usunie pewnie z tablicy Może na tych stronach z lekarzami znajdę go gdzie się opinie wystawia Do niego sms napisałam, bo nie odbierał wczoraj, nie odezwał się do tej pory, wiec wie co zrobił..
Tak mam zastrzyki do robienia

też mi się wydaje, że specjalnie nie odbiera.

Zastrzyki nie są takie złe. Sama miałam obawy tylko przed pierwszym, po 20 to już jak mizianie
Pdskórnie?

Napisz temu kretynowi opinie gdzie się tylko da..ciekawe skąd u niego specjalizacja w zwierzętach egzotycznych..