Strona 98 z 185
					
				Międzygatunkowe Zbóje -chomiczymy, doświniamy
				: 13 maja 2016, 18:11
				autor: etycja
				A chciałam. Idę do dziewczyn  mówię "Szykujcie się, będę Was kręcić",  a one mina "Żartujesz"  i odwracają się tyłkami. Widocznie motywacji brak . Przed śniadaniem to co innego, ale teraz grawitacja mocniej działa.  
https://youtu.be/vr5SF551Q68 
			 
			
					
				Re: Międzygatunkowe Zbóje -chomiczymy, doświniamy
				: 13 maja 2016, 18:35
				autor: Asita
				No superek 

 Ale rzeczywiście galopkowania to ja tu widzę jakąś 1 sekundę 
  
 
			 
			
					
				Re: Międzygatunkowe Zbóje -chomiczymy, doświniamy
				: 13 maja 2016, 18:52
				autor: joanna ch
				Nooo, fajna ta klatka 
 
Z zamówienia Robertowego "będzie Pani zadowolona" tylko przygotuj się na możliwe małe żyjątka, to nieuniknione.
 
			 
			
					
				Re: Międzygatunkowe Zbóje -chomiczymy, doświniamy
				: 13 maja 2016, 18:56
				autor: etycja
				https://youtu.be/aLICUKOk1q8
W sumie też kategoria "Lenistwo", ale może tak bardziej z przytupem.
 
			 
			
					
				Re: Międzygatunkowe Zbóje -chomiczymy, doświniamy
				: 13 maja 2016, 19:02
				autor: etycja
				Teraz mi to mówisz? 
Matulu, nie mogę sobie pozwolić na żyjątka przy chomikach. Ale mówisz o czym? O molach, pająkach, czy świeżbowcu i innych tego typu dziadach? Jak tak, to wywalam całe zamówienie.
			 
			
					
				Re: Międzygatunkowe Zbóje -chomiczymy, doświniamy
				: 13 maja 2016, 19:10
				autor: joanna ch
				U mnie był Pan Mącznik ale zaprzyjaźniliśmy się. Niestety ostatecznie skończył w brzuchu wrony... Nie żadne świerzbowce, nic z tych rzeczy.
Nic nie wywalaj, no co Ty!
			 
			
					
				Re: Międzygatunkowe Zbóje -chomiczymy, doświniamy
				: 13 maja 2016, 19:20
				autor: etycja
				Jak chodzi o zdrowie stworów  to psychiczna jestem. Zwłaszcza chomiczki delikatne są,  nie mówiąc o uszakach. Świniaki jakoś najlepiej radzą sobie ze wszelką  zarazą.  Większe żyjące no cóż, nie kocham, ale jak wywale resztki przed końcem worka, to może nie poznam.
			 
			
					
				Re: Międzygatunkowe Zbóje -chomiczymy, doświniamy
				: 13 maja 2016, 19:24
				autor: joanna ch
				No co Ty przecież to świnie są sto razy bardziej chorowite niż chomiki  

 Przez dwadzieścia lat się tyle nie nachodziłam do weta z chomikami co przez ostatnie dwa lata ze świniami  

 W porównaniu ze świniami chomy mi się wydają pancerne  

 
			 
			
					
				Re: Międzygatunkowe Zbóje -chomiczymy, doświniamy
				: 13 maja 2016, 20:31
				autor: Asita
				Czarnulek na pierwszym planie gmerający w sianie genialny 
 
I myju myju było 
 
Ja miałam w robertowym sianie muszki....obsiadły mi cały sufit nad oknem....niestety, ale konsumpcji z tej partii nie było...Ale inni sobie chwalą.
 
			 
			
					
				Re: Międzygatunkowe Zbóje -chomiczymy, doświniamy
				: 13 maja 2016, 21:05
				autor: martuś
				Ja od dawna zamawiam (ze dwa lata będzie) i nigdy nie miałam niespodzianek. Aczkolwiek nie trzymam siana w domu tylko u cioci na strychu więc jak coś jest schowane to może później wyłazić 

 ale tak na pierwszy rzut oka ani much ani robali.