Strona 98 z 236

Re: Balbi i Fiona - nowe fotki str. 97 :D

: 29 lis 2015, 12:14
autor: balbinkowo
W sumie moja paprotka (jedyna roślinka w mieszkaniu) dogorywa, bo wciąż zapominam ją podlać :redface:
Może kuracja bobkowa ją uratuje :szczerbaty: Trzeba spróbować :D

Re: Balbi i Fiona - nowe fotki str. 97 :D

: 29 lis 2015, 17:22
autor: martuś
Kuracja bobkowa wszystkim pomaga! :lol:

Re: Balbi i Fiona - nowe fotki str. 97 :D

: 30 lis 2015, 23:02
autor: dortezka
martuś pisze:Kuracja bobkowa wszystkim pomaga! :lol:
my też musimy popróbować :lol:

Re: Balbi i Fiona - nowe fotki str. 97 :D

: 01 gru 2015, 12:22
autor: katiusha
:lol: Chyba jednak oddam swoją porcje kwiatkom :nie_powiem:

Re: Balbi i Fiona - nowe fotki str. 97 :D

: 01 gru 2015, 16:05
autor: Assia_B
Ja mam tylko jednego kwiatka, ale jakieś na dworze pewnie nie pogardzą :szczerbaty:

Re: Balbi i Fiona - nowe fotki str. 97 :D

: 01 gru 2015, 17:57
autor: balbinkowo
dortezka pisze:
martuś pisze:Kuracja bobkowa wszystkim pomaga! :lol:
my też musimy popróbować :lol:
Coś mi mówi że flora bakteryjna przewodu pokarmowego świnki morskiej, o przepraszam, kawii domowej, nie jest mi koniecznie potrzebna :roll: Również się jej zrzekę na rzecz kwiatka mojego jedynego, właśnie dogorywującego :szczerbaty:

Re: Balbi i Fiona - nowe fotki str. 97 :D

: 13 gru 2015, 19:39
autor: balbinkowo
Fioneczka dzisiaj rano mnie nieźle przestraszyła. Siedziała w klatce i zaczeła wydawać dziwne odgłosy, jakby charczenie, świsty czy rzężenie, sama nie wiem co to było, ale jakby wydawała te dźwięki przy każdym oddechu. Wziełam ja do siebie, położyła się, wyciągnęła kopytka i to świszczenie ustało. Nie pojawiło się już przez cały dzień. Nagrałam jak już było nieco cichsze... jak myślicie co to mogło być?
Chyba trzeba odsłuchiwać w słuchawkach, inaczej nie wiem czy coś usłyszycie :redface:
https://www.youtube.com/watch?v=zXpYn3D ... e=youtu.be
Tu trochę lepiej słychać:
https://www.youtube.com/watch?v=KA71O2q ... e=youtu.be
Mnie od razu nawiedziła myśl o wizycie u weta, niestety dopiero w poniedziałek, ale teraz już sama nie wiem czy w ogóle jechać? Przez cały dzień zachowywała się normalnie, je, pije bobczy, sika jak zwykle... już sama nie wiem co to mogło być... ?

Re: Balbi i Fiona - akcja Fionki z rana.

: 14 gru 2015, 10:59
autor: Inoue
może coś jej wpadło nie tam gdzie trzeba? Może jakiś okruszek czy coś? Najlepiej ją obserwować. :fingerscrossed: :buzki:

Re: Balbi i Fiona - akcja Fionki z rana.

: 14 gru 2015, 22:44
autor: balbinkowo
Dziś rano znowu było świszczenie ale cichsze jak wczoraj i tak sobie myślałam i wymyśliłam że mi to jednak wygląda na reakcję na stres :think:
Ja zawsze rano jak wychodzę ze swojego pokoju, to sprzątam boby dziewczyn po nocy, ważę je i zakrapiam Fioce oczka na jej fatty eye (zalecenie lekarza). Ona nie lubi tego baaardzo, nawet mnie ostatnio zaczęła podszczypywać podczas zakrapiania, ale ja jej tłumaczę że tak trzeba i heja, kropimy oczęta. Więc i wczoraj i dziś zaczęły się te odgłosy po sprzątaniu porannym klatki, tak jakby nie chciała abym jej brała na kropelki.... no powiedzcie, czy to jest możliwe, czy ja już do reszty zwariowałam? :idontknow:

Re: Balbi i Fiona - akcja Fionki z rana.

: 15 gru 2015, 8:01
autor: katiusha
Pojęcia żółto-zielonego nie mam :? Może jednak niech ją wet osłucha..?