Strona 97 z 468
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
: 22 lut 2015, 22:47
autor: Lilith88
Ja też ma mętlik w głowie wczoraj był nawet tym powiedziała ożywiony ale przecież ja mu nic do jedzenia nie dałam złego, jadł to co zawsze i poza tym to co wszystkie inne prośki. Nie widzę innego wytłumaczenia jak zatrucie antybiotykiem. Dzima a ta weterynarz to gdzie przyjmuje, bo tam jest w komentarzu napisane, że gdzie indziej i strona faktycznie nie działa, to serio pod tym drugim adresem?
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
: 22 lut 2015, 22:55
autor: Foggy
Kurczę, Lilith, przecież jesteś ze Szczecina (tak?), na pewno w takim mieście jest apteka 24h.
Wetem nie jestem, i to tylko gdybanie, ale może on jest uczulony na penicylinę? Choć to zatrucia nie wyklucza oczywiście. Czekamy do jutra na DOBRE wieści!!
Tasieńku, trzymamy tu wszyscy kciuki za Ciebie!

Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
: 22 lut 2015, 22:59
autor: Lilith88
Foggy jestem ze Szczecina ale mieszkam obecnie pod Poznaniem w okolicy Wronek, przecież to jest wyraźnie napisane przy moim nicku. Gdybym była w Szczecinie to już bym zdążyła kilka razy zahaczyć o lecznicę całodobową. A obecnie mam godzinę do Poznania lub Piły.. Dziękujemy za kciuki

Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
: 22 lut 2015, 23:03
autor: Foggy
Jeju, przepraszam, gapa ze mnie straszna.

Właśnie tego nie rozumiałam, bo przecież tak cudownie zajmujesz się swoimi dzieciaczkami, że mi nic tu nie pasowało... Wybacz

Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
: 22 lut 2015, 23:13
autor: Lilith88
Wiem Foggy, że to niedopatrzenie

Ja się nawet zastanawiałam czy nie jechać i w Poznaniu nie szukać całodobowego weterynarza ale jak nie znajdę? jak są tylko na tel i nie odbiorą? Ten "mój" też niby 24h pod tel dostępny a nie odebrał ani na sms nie odpisał.. Więc stwierdziłam, że nie będę z Tasieńkiem jeździć po nocy taki kawał drogi, że lepiej dotrwać do rana i pojechać jak wiadomo, że się dostanę, bo nie wyjdę jak go nie przyjmą nawet jak zapisy tylko i wyłącznie by mieli.
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
: 23 lut 2015, 9:02
autor: koni
jak dzisiaj Tasiek?
jedziesz z nim do Poznania?
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
: 23 lut 2015, 9:14
autor: nana81
Jak tam maleńki się czuje?
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
: 23 lut 2015, 9:19
autor: Asita
Jak przeczytałam, to aż oddech wstrzymałam... Mam nadzieję, że po nocy jest lepiej, oby było lepiej

Musiało go tam mocno skręcić w jelitkach, skoro aż łapki podkurczał.... Co za zmartwienie. Jak świnek dziś się czuje? Trzymam kciuki.
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
: 23 lut 2015, 9:30
autor: Lilith88
Spalam od 4 do 8 ale męża dopiero budzę idzie dziś na nockę na 12h i nie miałam sumienia wcześniej go z łóżka wyciągać bo położył się razem ze mną. Dopiero będziemy jechać ale z Taśkiem zdecydowanie lepiej. Męczyłam go tak strzykawka do tej 4 że sam zaczął trochę jeść, je tylko cykorię i koperek lekko obgryzł burka i poskubał sianko, ogórka nie ruszył nie rozumiem ale nie ważne, ważne że cokolwiek je. Karmy nie rusza. Wydaje mi się że ta woda z cukrem jakoś pomogła, bo po podaniu drugiej porcji zaczął jeść. Siedzi sam na małym wybiegu tzn. 50x100 (oddzieliłam go żeby wiedzieć ile nabobczył i ile zjadł no i żeby Czarny mu nie zjadł zanim jemu się zachce, ale szkoda mi trochę, ze tak musiałam, bo leżeli we dwóch i jakoś tak zżyci jakby bardziej, Czarny pilnował Tasieńka) w środku ma karton z sianem w ktorym spał i teraz cały czas słyszę że tam tarabani, wiec siły też ma ciut więcej.
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
: 23 lut 2015, 9:37
autor: Fionka2014
Dobrze że jesy poprawa

Oby teraz już szło ku lepszemu
