Strona 94 z 114
Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych
: 21 sty 2015, 10:24
autor: jasnoluska
Aż tak bardzo miał naderwane to uszko że szwy trzeba bylo zakladac? To ladnie sie musieli tłuc...
Trzymam kciuki za łączenie
Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych
: 24 sty 2015, 10:57
autor: Cynthia
Madzia co z łączeniem?
Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych
: 24 sty 2015, 11:09
autor: twojawiernafanka
Znów się opóźniło niestety - właśnie od godziny biegają sobie razem. Ale na razie jakoś średniawo... Mały chce dominować. Duży początkowo nie zwracał na niego uwagi, ale już go chyba ta mucha zaczęła wnerwiać, bo się odwija, jak Remek podejdzie za blisko. Ale też bez tragedii

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych
: 24 sty 2015, 12:27
autor: aga666
powodzenia

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych
: 24 sty 2015, 13:52
autor: twojawiernafanka
Nie dziękujemy
Chłopaki jeszcze trochę na siebie skaczą, ale teraz, po niespełna czterech godzinach, wreszcie się zmęczyli:
Klatka stoi przygotowana...
Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych
: 24 sty 2015, 14:08
autor: aga666
I widze trociny z naszego nowego tartaku wysypane

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych
: 24 sty 2015, 14:15
autor: twojawiernafanka
Hehe

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych
: 24 sty 2015, 14:18
autor: Foggy
Jasne świnki na jasnej macie... Wyglądają jak misie polarne na śniegu
Będzie dobrze z tego co widać między chłopakami

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych
: 24 sty 2015, 14:22
autor: Cynthia
A gdzie macie nowy tartak? Pochwalcie się

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych
: 24 sty 2015, 14:29
autor: aga666
No coż droga do niego pokrętna i wyboista.....ale jak już pokona się wszelkie przeciwności to można go znaleść na ul. Piekarskiej w BB
