Strona 906 z 934
Re: Inka, Lusia i Frugo
: 24 mar 2020, 10:52
autor: dortezka
łojoj.. biedny paluszek, dobrze, że już się ładnie wszystko zagoiło. Może zahaczyła o matę? i szarpnęła w panice
widoczki piękne. W tym okresie super mieć takie coś niedaleko, bo w domu idzie zwariować
A dzik pewnie chory skoro taki chudy i nic się nie bał. Lepiej uważać, bo nigdy nie wiadomo czym może prątkować
Lusia jeszcze nie przekroczyła 1kg? Na co ona czeka?
Re: Inka, Lusia i Frugo
: 27 mar 2020, 12:11
autor: martuś
Re: Inka, Lusia i Frugo
: 27 mar 2020, 13:43
autor: Siula
Re: Inka, Lusia i Frugo
: 31 mar 2020, 13:42
autor: martuś
Re: Inka, Lusia i Frugo
: 01 kwie 2020, 12:26
autor: martuś
Re: Inka, Lusia i Frugo
: 01 kwie 2020, 14:15
autor: Kropcia
Oj żeby moje tak ładnie stały do zdjęć
Lusia jak zwykle słodziak
moja faworytka u Ciebie
Re: Inka, Lusia i Frugo
: 06 kwie 2020, 9:09
autor: martuś
Re: Inka, Lusia i Frugo
: 06 kwie 2020, 18:07
autor: Kropcia
Oj, ale mnie zadek boli, widząc te zdjęcia. Sama chciałabym polatać z aparatem, pocykać fotki. Już nie wspominam o tym, że brakuje mi ogladania co tydzień spoconych facetów (uroki bycia panią kierownik drużyny piłki nożnej).
Przyroda i Twoje stwory cudowne
Re: Inka, Lusia i Frugo
: 06 kwie 2020, 20:08
autor: porcella
Stwory, bociany, wszystko cudowne, ale wyobraziłam sobie zapach sadzonek pomidorów i aż mnie skręciło. Uwielbiam!
Re: Inka, Lusia i Frugo
: 07 kwie 2020, 19:24
autor: dortezka
martuś pisze:Lusia jest malutka więc nawet nie liczę, że przekroczy kilogram. Ona taka trochę "karzełkowata" - wygląda jak dzieciaczek tylko podgardle i fałdy tłuszczu na brzuchu świadczą o tym, że to roczna świnka
No Margo też nie jest jakaś ogromna.. moje "stare" były o wiele większe.. hmm.. może ona po prostu ma grube kości.. o! to na pewno to!
Piękne widoczki.. tęskno mi aż za normalnym wychodzeniem z domu
Kropcia, dobrze, że dodałaś to w nawiasie