Strona 10 z 37

Re: Abba i April w nowym domu :)

: 25 lip 2015, 16:17
autor: Chmurek
U mnie pazurki też obcięte. Panny są już po pedicure :D
Tyle że ja nie walczyłam sama - miałabym Anita jak ty po 3 pazurki dziennie ;)

Zapakowałam prośki do transportera i podeszłam do werynarza, który ma gabinet 3 min drogi od mojego mieszkania.
Skwitował że takich spokojnych prośków na obcinaniu pazurków jeszcze nie miał. Były onieśmielone 8-)

Re: Abba i April w nowym domu :)

: 27 lip 2015, 9:22
autor: Kropcia
Jak przystojny lekarz to pewnie zaniemówiły z wrażenia :D

Re: Abba i April w nowym domu :)

: 29 lip 2015, 8:57
autor: Arya90
Chmurek pisze:U mnie pazurki też obcięte. Panny są już po pedicure :D
Tyle że ja nie walczyłam sama - miałabym Anita jak ty po 3 pazurki dziennie ;)

Zapakowałam prośki do transportera i podeszłam do werynarza, który ma gabinet 3 min drogi od mojego mieszkania.
Skwitował że takich spokojnych prośków na obcinaniu pazurków jeszcze nie miał. Były onieśmielone 8-)
Ciekawe czy na kolejnej wizycie też tak będzie, czy już będą psocić :D

Re: Abba i April w nowym domu :)

: 31 lip 2015, 23:56
autor: AnitaEwelina
Arya90 pisze:Ciekawe czy na kolejnej wizycie też tak będzie, czy już będą psocić :D
To się okaże za miesiąc :lol: U nas niebawem czyszczenie uszu u Bezy ale to już u weta, tak myślę...
Abba i April wychodzą w tą pogodę na trawę? U nas nie pada i choć temperatura nie jest tropikalna to myślałam sobie, czy może wystawić je troszkę na naturalny wybieg, skoro w domu takie mało chętne do podróżowania po pokoju...
Wrócił u nas domek. Chowają się tam jak mamy dużo gości ale do botwinki wręcz wybiegają z niego ;)

Re: Abba i April w nowym domu :)

: 06 sie 2015, 19:54
autor: Chmurek
AnitaEwelina pisze:
Arya90 pisze:Ciekawe czy na kolejnej wizycie też tak będzie, czy już będą psocić :D
To się okaże za miesiąc :lol: U nas niebawem czyszczenie uszu u Bezy ale to już u weta, tak myślę...
Abba i April wychodzą w tą pogodę na trawę? U nas nie pada i choć temperatura nie jest tropikalna to myślałam sobie, czy może wystawić je troszkę na naturalny wybieg, skoro w domu takie mało chętne do podróżowania po pokoju...
Wrócił u nas domek. Chowają się tam jak mamy dużo gości ale do botwinki wręcz wybiegają z niego ;)
Nie wiem jak będzie za drugim razem. Na pewno dam znać. A jak już coś spsocą to na pewno :P

Moje prośki nie wychodzą na dwór. Mieszkamy sobie w bloku przy ruchliwej ulicy więc zielona trawka jest kawałek od nas.
Poza tym panny zawsze są bardzo zestresowane jak je gdzieś przemieszczam i nie wiem czy dobre byłoby dla nich wożenie ich na działkę - nawet na wypas.

Myślę że największą frajdę mają jak pańcia przywozi góóóórę trawy z działki - gwarantowana wyżera na dwa dni.

Na razie prośki muszą obyć się bez świeżej trawki bo pańcia jedzie na urlop ot co :) Świnie zostają pod opieką lubego.

Re: Abba i April w nowym domu :)

: 06 sie 2015, 20:28
autor: katiusha
Udanego urlopu! :102:

Re: Abba i April w nowym domu :)

: 07 sie 2015, 11:54
autor: AnitaEwelina
Przyjemnego urlopu i oby "luby" dał radę z prosiakami :fingerscrossed: :lol:

Re: Abba i April w nowym domu :)

: 07 sie 2015, 13:48
autor: Kropcia
Kasia, baw się dobrze... niech tylko Wojt nie przerobi ich na jakieś danie jak zobaczy, że ma pustą lodówkę :D :laugh: :laugh: :laugh:

Re: Abba i April w nowym domu :)

: 16 sie 2015, 18:09
autor: Chmurek
Kropcia pisze:Kasia, baw się dobrze... niech tylko Wojt nie przerobi ich na jakieś danie jak zobaczy, że ma pustą lodówkę :D :laugh: :laugh:
Wróciłam :) Prosiaki całe - nie zjedzone. Brykają po klatce (wtedy gdy nie dobija je upał).

Re: Abba i April w nowym domu :)

: 16 sie 2015, 18:49
autor: Asita
To dobrze, że nikt ich nie nadżarł :lol: :lol: