AnitaEwelina pisze:Arya90 pisze:Ciekawe czy na kolejnej wizycie też tak będzie, czy już będą psocić

To się okaże za miesiąc

U nas niebawem czyszczenie uszu u Bezy ale to już u weta, tak myślę...
Abba i April wychodzą w tą pogodę na trawę? U nas nie pada i choć temperatura nie jest tropikalna to myślałam sobie, czy może wystawić je troszkę na naturalny wybieg, skoro w domu takie mało chętne do podróżowania po pokoju...
Wrócił u nas domek. Chowają się tam jak mamy dużo gości ale do botwinki wręcz wybiegają z niego

Nie wiem jak będzie za drugim razem. Na pewno dam znać. A jak już coś spsocą to na pewno
Moje prośki nie wychodzą na dwór. Mieszkamy sobie w bloku przy ruchliwej ulicy więc zielona trawka jest kawałek od nas.
Poza tym panny zawsze są bardzo zestresowane jak je gdzieś przemieszczam i nie wiem czy dobre byłoby dla nich wożenie ich na działkę - nawet na wypas.
Myślę że największą frajdę mają jak pańcia przywozi góóóórę trawy z działki - gwarantowana wyżera na dwa dni.
Na razie prośki muszą obyć się bez świeżej trawki bo pańcia jedzie na urlop ot co

Świnie zostają pod opieką lubego.