CAVIARNIA

Daj Jeść juz u mnie. Jutro będzie odebrany przez panią. Na razie siedzi w setce i odpoczywa po długiej podróży.

A jak zniósł podróż? U mnie zaraz po przyjeździe był wyluzowany i od razu wspinał się na kraty po jedzenie

Zjadł i poszedł spać. Przecież w tym transporterze przesiedział od wczoraj wieczora. Trochę był posikany, ale go nie piorę.
Najpierw spał na sianie a potem się przeniósł do polarowego rondelka. Głowę sobie położył na brzegu i drzemał
Teraz je warzywka.

Super
Dziękuję, Beatrycze!

Dzisiaj dwa razy zastalam go śpiącego pod rondelkiem niczym Paputek u Elurina
Zabrany będzie ok. 15-tej.

Daj Jeść już trafił do Domu Stałego Mam nadzieję, że dogada się bez problemu z nowym kolegą!

Trzymam kciuki Piękny Daj Jeść wreszcie w nowym domu

Niestety Ty Świnio ( w nowym domku nazwany Teodor) 5 sierpnia oszedł za TM

O nie.
Tak mi przykro.