Strona 10 z 25
Re: Morela i Morgana dwie halloweenowe dziewczynki/Warszawa
: 19 lis 2014, 16:59
autor: sosnowa
Brawo brawo

Re: Morela i Morgana dwie halloweenowe dziewczynki/Warszawa
: 19 lis 2014, 17:51
autor: Cynthia
A jakiś potencjalny domek się zgłaszał??
Re: Morela i Morgana dwie halloweenowe dziewczynki/Warszawa
: 19 lis 2014, 19:08
autor: jolka
Zgłosiła się jedna pani. Napisalam jej ze to świnki labo i wypisalam jakie warunki oczekujemy od DS.Napisalam o WPA. I pani.....zrezygnowała

Re: Morela i Morgana dwie halloweenowe dziewczynki/Warszawa
: 19 lis 2014, 19:13
autor: porcella
To dość częste - na moje oko - tak dwie na trzy osoby rezygnują po tym
Re: Morela i Morgana dwie halloweenowe dziewczynki/Warszawa
: 19 lis 2014, 19:17
autor: hanel3
Ja to w ogóle tego nie rozumiem ,czego tu się bać

Re: Morela i Morgana dwie halloweenowe dziewczynki/Warszawa
: 19 lis 2014, 19:54
autor: Joanka
Jak to czego? Trzeba w domu posprzątać

i będą wypytywac nie wiadomo o co

Re: Morela i Morgana dwie halloweenowe dziewczynki/Warszawa
: 19 lis 2014, 22:20
autor: jolka
hanel3 pisze:Ja to w ogóle tego nie rozumiem ,czego tu się bać

może tego , że napisałam, że świnki są "wyjątkowej troski" i trzeba im dużo czasu poświęcić, pani czasu nie ma

Re: Morela i Morgana dwie halloweenowe dziewczynki/Warszawa
: 19 lis 2014, 23:50
autor: Cynthia
A one mają iść razem, bo poszukiwane są samiczki pojedyncze do rezydentki....
Re: Morela i Morgana dwie halloweenowe dziewczynki/Warszawa
: 20 lis 2014, 8:41
autor: hanel3
jolka pisze:hanel3 pisze:Ja to w ogóle tego nie rozumiem ,czego tu się bać

może tego , że napisałam, że świnki są "wyjątkowej troski" i trzeba im dużo czasu poświęcić, pani czasu nie ma

No chyba, że tak . Miałam na myśli docelowo o strach przed samą wizyta p/a

za domek
Re: Morela i Morgana dwie halloweenowe dziewczynki/Warszawa
: 20 lis 2014, 9:32
autor: jolka
Cynthia pisze:A one mają iść razem, bo poszukiwane są samiczki pojedyncze do rezydentki....
tak własnie myslę. Dziewczynki w odróznieniu od moich chłopaków labo, wcale za sobą nie przepadają- może odnalazłyby się własnie w adopcji osobnej??? jeszcze zastanowię się...