Strona 10 z 19
Re: Witamina C
: 28 sty 2016, 21:01
autor: Chryzantem
odswieze temat bo teraz mam zagwozdke.
jak jezdzilam do weta z Andzia, to dr Toborek (Kajman) spytala, ile podaje witaminy C. powiedzialam, ze okolo raz na tydzien 10 kropli, tak profilaktycznie. odpowiedziala ze to za malo i ze mam podawac codziennie 1 ml.
no i tak podawałam, potem jak Andzia odeszla to poszlam za ciosem i zaczelam podawac co dwa-trzy dni 1ml rowniez Zosce i Stefance. ale teraz przeczytalam ten temat i nie wiem co mam myslec. chce dla moich swinek jak najlepiej, wydawalo mi sie ze w karmie maja zapewniona jakas dawke witaminy, do tego warzywa, co prawda teraz w zime nie daje za duzo zieleniny ale w lato dostawaly glownie trawe i inne zielsko. pietruszki nie daje za czesto z obawy o pecherz, czesciej szpinak albo jarmuz.
Re: Witamina C
: 28 sty 2016, 22:07
autor: lubię
Odpowiedź niestety nie może być jednoznaczna. Ja swoim świniom nie podaję praktycznie wcale syntetycznej wit. C, jedynie w okresie zimowym i wczesnowiosennym w przypadku podejrzeń o możliwość zachorowania (np. jedna się zaziębiła, dostają wszystkie w danym pomieszczeniu). I jest w porządku. Z kolei sempreverde ma prosiaka, któremu podaje codziennie iniekcyjną witaminę (ale dopyszcznie), bo inaczej mu zęby paskudnieją. Czyli każdy prosiak ma zapewne inaczej i tylko Ty możesz stwierdzić, do której grupy należy każda Twoja świnka - tej, która bez problemu radzi sobie bez suplementacji, na zdrowej diecie, tej, która wymaga wspomagania, czy tej, która musi mieć regularne dostawy samej witaminy C. Faktem jest, że Cebion itp. są kiepsko wchłaniane, iniekcyjna jest pod tym względem lepsza (nie mam pojęcia dlaczego), ale... jest tak koszmarna w smaku, że nie wiem jak sempre to robi

Re: Witamina C
: 29 sty 2016, 20:03
autor: Jack Daniel's
Chryzantem pisze:pietruszki nie daje za czesto z obawy o pecherz, czesciej szpinak albo jarmuz.
Z deszczu pod rynnę znaczy się

@lubię, wydaje mi się, że chodzi o sposób konserwowania. Ale że nie jestem pewien, to dopytam w robocie.
Re: Witamina C
: 29 sty 2016, 22:15
autor: lubię
To popytaj, bo mnie to zjawisko fascynuje

Re: Witamina C
: 23 lut 2016, 11:16
autor: monia0409
Kochani kupiłam dla świnki preparat vitaminowy z vit C dla świnek morskich Beaphar Hagebuttentrunk Cavia Fruit w płynie. Napisane jest na nim że powinno dawać się 1,5 łyżeczki dziennie. Najwygodniej podawać jest mi go strzykaweczką prosto do pyszczka. Tylko, że 1,5 łyżeczki to pojemność aż 7,5 ml. Jakoś dużo mi się wydaje.
Czy ktoś ma doświadczenia z tym preparatem?
Monika
Re: Witamina C
: 23 lut 2016, 18:29
autor: Jack Daniel's
Tylko takie, że nie ma sensu podawać sztucznej witaminy w nadmiarze

Re: Witamina C
: 23 lut 2016, 19:43
autor: swissi
Jack Daniel's pisze:Tylko takie, że nie ma sensu podawać sztucznej witaminy w nadmiarze

To w związku z tym można podawać codziennie kawałek papryki na zmianę z pietruszka? bo to ma najwięcej wit C i w jakich iloSciach to podawać?
Re: Witamina C
: 25 lut 2016, 21:01
autor: Jack Daniel's
Codziennie natkę pietruszki? No no... a nerki zdrowe? I po co codziennie tak monotonnie? Dużo jest warzyw, które można podawać: brokuł, jarmuż, brukselka, szpinak, kalafior, kiwi, sok żurawinowy, sok z dzikiej róży

Re: Witamina C
: 25 lut 2016, 21:34
autor: swissi
Jack Daniel's pisze:Codziennie natkę pietruszki? No no... a nerki zdrowe? I po co codziennie tak monotonnie? Dużo jest warzyw, które można podawać: brokuł, jarmuż, brukselka, szpinak, kalafior, kiwi, sok żurawinowy, sok z dzikiej róży

Nie podaje właśnie codziennie tego samego. Maja urozmaicona dietę warzywna i owocre tez. Tylko zastanawia mnie czy to starczy w związku z Wit. C czy podawać częściej coś co ma dużo tej Wit. Czy sztuczną wprowadzić co kilka dni?
Re: Witamina C
: 25 lut 2016, 23:37
autor: Jack Daniel's
Jak jedzą granulat, to nie ma sensu ani sztuczna witamina, ani dawanie warzyw ze zwiększoną zawartością. Dobowe zapotrzebowanie to 10-25 mg na 1kg m.c. Cavia Nature ma 255mg/100g karmy, Cavia Complete 1000mg/100g karmy. Dodaj do tego warzywa i zielonki i już się robi tego sporo. Owoce odstaw. To w większości sam cukier (fruktoza), a chyba nie chcesz otyłej świnki, ze stłuszczoną wątrobą, albo cukrzycą
