CAVIARNIA

Malutka schudła do 620 g. Czyli ok 40 g. Dałam ze strzykawki, zjadła chętnie. Teraz podjada sianko i suszki.

Biedna Zyta ale i tak dzielnie to wszystko znosi.
Co do oka to moja Gucia ma taki jakby kawałek wątróbki tylko jasnego-zółtawego koloru co wychodzi spod powieki i dr. Oliwia mówiła ze to jest tzw, "tłuste oko" i stare świnki tak mają. Tylko kolor się nie zgadza więc nie wiem czy to może być podobna sprawa.
A i jeszcze moja Gucia po operacji była bardzo długo spuchnięta i brzuszek miała jak balonik przez 2 tygodnie
Nie wspomnę o Łatce która po dwóch dobach po operacji spuchła tak że szwy się rozeszły i była w trybie pilnym szyta ponownie w odstępach co milimetr .Widać starsze damy ciężej to wszystko przechodzą.

Dokarmiamy cały dzień. Cichsza jest jakaś taka, głównie w norce siedzi i sianko szamie.
Teraz waży 650 g - jak dokarmiam, czyli prawie tyle ile przez jakieś ostatnie trzy tygodnie

Zdrówka dla Zyty życzymy. A jak tam Jagna w samotności? Ona się chyba zbytnio nie przejmuje.

Dokładnie. Jagna się nie przejmuje, je sobie, pije, wyskubuje sianko z paśnika. Podskakuje sobie. Gryzie pręty i żąda świeżych warzyw i owoców.
Po raz kolejny zaczynają oczy jej łzawić. Trzeci raz już chyba z kolei - dajemy krople jak zaleci dr Oliwka, jest ok. Po dwóch tygodniach - znowu. Trzeba się chyba będzie do dr znowu wybrać.

A czym dokarmiasz Zytę? Bo ja mam z darów Marumoto I Herbi Care Plus ( do IX 2013)

kapuszkową karmą. jak to Twoje do września tego roku to by już trzeba zużyć. żadnego tymczasa nie trzeba dokarmiać?

Jak nieotwarte marumoto to nie przeterminuje się bardzo, ale dobrze juz zacząć zuzywać, fakt. A co, Zyta mniej wazna niż tymczasy?

nie mniej ważna tylko jak z darów to dla tymczasów przecież

No to mozna odkupić, jak tak.Lepiej żeby zjadła świnka czyjaś niz żeby się zde... no wiesz co... zdeczasowało. o matko mam dziury w pamieci skleroza?