Strona 10 z 23
Re: Grzybice
: 04 kwie 2014, 20:55
autor: Assia_B
Byliśmy dziś na drugiej wizycie z Pieszczochem z powodu pasożytów na skórze, dostał drugą dawkę Ivomecu. Czuje się coraz lepiej, oby tak już zostało
P.S. Mamy też pierwszy wpis w książeczce zdrowia
Re: Grzybice
: 28 kwie 2014, 23:31
autor: Bunia
Nasza świnka dośc często się drapała i gryzła wynikiem czego na plecykach i za przednia łapką zrobiła się ranka.Wet stwierdził,że to grzyb,dal dwa szampony i kazał w nich codziennie świnkę kapac.Otóż nasuwa mi się pytanie,oraz proszę drogich forumowiczów o odpowiedź,,czy świnkę można kapac codziennie mimo ze ma grzyba?
Re: Grzybice
: 29 kwie 2014, 10:12
autor: Jack Daniel's
Jeśli to szampon leczniczy, to tak. Choć lepiej robić smarowania imaverolem 2-3 razy dziennie zmian grzybiczych.
Re: Grzybice
: 29 kwie 2014, 11:55
autor: Bunia
Jack Daniel's pisze:Jeśli to szampon leczniczy, to tak. Choć lepiej robić smarowania imaverolem 2-3 razy dziennie zmian grzybiczych.
Imaverol pewnie dostane tylko u weta/?
Re: Grzybice
: 29 kwie 2014, 12:11
autor: Inez
Imaverol u weta. Ja miałam przy zaawansowanej grzybicy zaleconą kąpiel w nizoralu raz na tydzień. Namydlasz, owijasz w ręcznik na 5 minut, dokładnie spłukujesz i suszysz prosiaczka.
Re: Grzybice
: 29 kwie 2014, 12:12
autor: odeta89
tak.
Re: Grzybice
: 08 maja 2014, 22:10
autor: Tola
Wyszłyśmy z tego... co rusz to nowe rany-strupy ,a zaczęło się w poł. marca ;/
ostatecznie to COŚ przegrało nie z imaverolem a iwermaktyną i diprogenta pod koniec kwietnia...
świnka jest już czysta
..a żeby było ciekawiej, pozostałe dwie sztuki nie ruszyło nic, a razem mieszkają.. a tylko ta jedna coś załapała...
Re: Grzybice
: 09 maja 2014, 18:06
autor: Madzior
Ojej, strasznie to wygląda
Ale dobrze, że już wyleczony zwierzak. A to, że pozostałe nie zachorowały to norma
Pewnie mają dobrą odpornoćć, bo grzyb lubi atakować w chwili, gdy organizm jest w gorszej kondycji.
Re: Grzybice
: 10 maja 2014, 11:49
autor: Tola
Ok 2 tyg temu..
odpady...
raczej szczęśliwy prosiek
JEŚLI MOJE ZDJĘCIA MOGĄ KOMUKOLWIEK POMÓC...po to właśnie je wrzuciłam
zwierzak leczony był :
enrobioflox, maścią :
mycostic.. nie pomagało ,wręcz wzmagało się..
next:
Texafort w zastrzyku i maść
Imaverol.. też efekty mierne...
- kuracja antybiotykiem
Sul-Tridin daje wyraźne efekty, ale chwilowe..i znów nawrót /Sultridin to nie antybiotyk tylko bakteriostatyk z grupy sulfonamidów/
- i ostatnie
podejście w 100 % efektywne: iniekcja z iwermaktyny 2 x co 2 tyg.
oj działo się.. miałabym ze dwie nowe świnki..
Re: Grzybice
: 17 maja 2014, 10:29
autor: Inez
U was to i tak szybko z grzybicą poszło. I faktem jest, że potrzebna jest dobra diagnoza i dobrze dobrane leki - w końcu grzyby też są różne. U nnie wiekszym kosztem niż leki - bo akurat w przypadku grzybicy nie jest z tym źle - kosztowniejsze były wyjazdy do weta bo mam spory kawałek. I trwało to dobre pól roku. A najgorsza była świadomość, że jeżdżę, leczę, a jest coraz gorzej i świnki cierpią - płakały z bólu rozdrapując rany. Gdy po zmianie weta i leczenia zauważyłam w końcu poprawę to zapłaciłabym i więcej - byle od razu ktoś je tak skutecznie leczył i tego bólu i stresu im zaoszczędził.
Oby grzybek już nie wrócił do was