Strona 893 z 934

Re: Inka, Lusia i Frugo

: 05 paź 2019, 20:03
autor: Miłasia
Trzecia fotka urocza, Inka jak pięknie pozuje :love: .
Frugo- tropiciel grzybów bardzo by się mi przydał :lol:

Re: Inka, Lusia i Frugo

: 05 paź 2019, 22:27
autor: urszula1108
Mam większą słabość do Lusi, ale zmęczona Inka jest słodka :love:

Re: Inka, Lusia i Frugo

: 06 paź 2019, 10:24
autor: Kropcia
Martuś, masz świnkę fit. Pchełcia nigdy nie przebiła 800g, a ma ponad 3 lata. Z Lusią może być podobnie.

Re: Inka, Lusia i Frugo

: 06 paź 2019, 11:25
autor: sosnowa
Frugo na tle chmurnego nieba to zdjęcie do kalendarza kociego.
Wąsiska świńskie mega.
Co spojrzę na październikowy kalendarz to mi serce się ściska i myślę o was.
Jak tak nagle zahamowała, to trochę dziwne. Ale może faktycznie taka uroda. Niemniej Otonia od operacji już prawie 100 gramów nadrobiła, więc nie wiem, może jednak to nie jest normalne? Też przestała przybierać mniej więcej w tymi wieku, co teraz Lusia. Wiadomo, jakie tam geny siedzią, przy tych draństwach, które wyrabia się w pseudo?

Re: Inka, Lusia i Frugo

: 07 paź 2019, 8:46
autor: dortezka
u mnie też dziewczyny wolniej tyją :idontknow: poprzekraczały 700 i teraz co 20g max w górę.

grzybki cudne.. szczególnie ten z czerwonym kapelusikiem :szczerbaty:

Re: Inka, Lusia i Frugo

: 07 paź 2019, 9:36
autor: Dzima
Przykry miesiąc
Siula pisze:Kurcze może Luśka taka drobna... Nasza Misia też powoli rosła. Melcia za to ma 4 miesiące i 835g, przegoniła Twoją Luśkę i Misię.
Smutno mi się zrobiło jak przewróciłam kartkę kalendarza :( Rok temu w październiku jeszcze głaskałam Twoje dziewczynki.
To samo sobie pomyślałam.
Rok temu podrzuciłyśmy jej świnie, a teraz stado już zupełnie inne. Ja też nie przypuszczałam, że Gryf tak szybko mnie opuści.

Re: Inka, Lusia i Frugo

: 11 paź 2019, 20:08
autor: martuś
Na razie jeszcze ją poobserwuję i poważę. Jak dalej będzie słabo przybierała to pojedziemy na przegląd. Niby pani dr ją oglądała ale nie miała ani usg ani badań krwi bo nic się nie działo a wtedy jeszcze ładnie tyła :idontknow:

Lusia miała rujkę. Tak terkotała, że aż Inka się od niej zaraziła i też terkotała :lol:

Inka już miesiąc po zabiegu. Zmieniła się na lepsze, jak ją wezmę na mizianie to dłużej wytrzymuje, bawi się z Lusią, mniej ją goni. Zachowanie wróciło takie jakie miała przed tymi mega rujkami ;)

Re: Inka, Lusia i Frugo

: 12 paź 2019, 12:22
autor: martuś
Dzisiaj rano zobaczyłam, że Lusia jest szczerbata :glowawmur: Poszły dwa górne siekacze... nie wiem kiedy bo je normalnie i nic po niej nie widać...

08.10.
Obrazek

Obrazek

12.10.
Obrazek

Obrazek


Jesienna sesja okienna 8-)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Buziaki :love:
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Zebranie przy sianie :lol:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Lusia lubi tak siedzieć pod grzejnikiem
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Inka, Lusia i Frugo

: 12 paź 2019, 18:16
autor: sosnowa
Martuś, jakie ty przepiękne zdjęcia robisz!
Ale jaja z tymi siekaczami.

Re: Inka, Lusia i Frugo

: 12 paź 2019, 21:33
autor: Beth
Miałam dziś naprawdę paskudny dzień ale jak sobie pooglądałam te urocze fotki to jakoś mi tak lżej..
Głaski dla dziewczynek i Frugo :buzki: