Strona 89 z 120

Re: Pchełka i Pistacja

: 31 paź 2019, 11:19
autor: Kropcia
Jesteśmy umówieni na wizytę poglądową (z wynikami badań) do dr Toborek na wtorek, na godzinę 20 i wtedy ustalimy co i jak.

Re: Pchełka i Pistacja

: 31 paź 2019, 20:33
autor: porcella
Czekamy na info... :fingerscrossed:

Re: Pchełka i Pistacja

: 01 lis 2019, 7:47
autor: sosnowa
Ja też

Re: Pchełka i Pistacja

: 02 lis 2019, 19:04
autor: Kropcia
Powiem tak, poza spadkiem masy ciała Pchełcia nie wykazuje żadnych zmian. Nadal jest cichą, spokojną i pierdołowatą świnką. No chyba, że zaszeleścimy czymś, wtedy nadaje jak najęta, a dziś wydała z siebie głośne oink :love: A z tą masą ciała to jest też różnie, bo mam wrażenie, że się chyba na chwilę zatrzymała. Ostatnio oscyluje między 700, a 717 g w zależności od stanu napełnienia brzuszka. Zobaczymy co we wtorek będzie. A z Pistacją jest póki co bez zmian. Dostaje Rodi Kolan 3x dziennie. Uskarża się na swój świński żywot za każdym razem, gdy jest na rękach i jest głaskana. Przestajemy głaskać to przestaje gadać :szczerbaty:

Re: Pchełka i Pistacja

: 04 lis 2019, 11:41
autor: Kropcia
Ech, wizyta w Kajmanie przesunięta na czwartek. Dr Toborek się pochorowała

Re: Pchełka i Pistacja

: 05 lis 2019, 0:16
autor: porcella
Buu. A tu Petronelka zjadła całe siano z paśnika :-) i bardzo chciałaby się spotkać ze starszymi koleżankami.

Re: Pchełka i Pistacja

: 05 lis 2019, 7:32
autor: Kropcia
Oho, to będzie wojna o paśniczek, bo Pchełka wszystko przegryza siankiem :laugh: A tak na serio to zamontuje się drugi i będzie :)

Re: Pchełka i Pistacja

: 05 lis 2019, 18:08
autor: sosnowa
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Pchełka i Pistacja

: 05 lis 2019, 20:31
autor: porcella
Jak już młoda wyjdzie z norki, o co niełatwo, o nie...

Re: Pchełka i Pistacja

: 07 lis 2019, 21:14
autor: Kropcia
No i Kropka jest w kropce. Dr Toborek wstrzymałaby się z zabiegiem. Chce porównać usg z wiosny z obecnym i zaleca końcem listopada kolejne. Jak będą drastyczne zmiany w wielkości to mamy ciąć. Dostaliśmy Nefrokril do stosowania na nerki. Usg na pewno zrobimy. I przynajmniej mamy jakiś obraz sytuacji