Strona 89 z 479

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 01 mar 2014, 21:40
autor: Madzior
Och! Patrzę na małego bąbla i sobie myślę: Jaka śliczna POPKA. tak pomyślałam :love: nie wiem czemu.

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 02 mar 2014, 10:09
autor: Dzima
Wróciłam do domu o 4 rano i nie mogę już spać, leżę i patrzę co robią :love: Szkatuła jeszcze dziabnie ŻYLETĘ jak ta jest zbyt nachalna i chyba rzeczywiście ma ruję, bo próbuje na nią wskoczyć i jak mała zbliży się za blisko pyszczka to też zgarnia zęby. Żyleta jeszcze nie przemogła się do poidełka :? Nie jest już odganiana od misek, ale jest strasznie wybredna...a może to stres? Przy sianku nadal zgoda. Ciągle jest obsikiwana przez Szkatułę i zachowuje się jak jej mniejsza kopia :laugh: Szkatuła wyjada boby z doopy=Żyleta siada obok i też wyjada, Szkatuła się myje=Żyleta też, Szkatuła pije z poidełka=Żyleta stoi za nią i zgarnia salwę sików :rotfl:
Dzisiaj na pewno będą zdjęcia ;)

*jak mam zmienić tytuł wątku, ale tak na stałe?

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 02 mar 2014, 10:25
autor: Karenik
*Edytować pierwszy post zmieniając jego tytuł

Re: Szkatuła i Żyleta-czyli baby z charakterem,Chelsea za TM

: 02 mar 2014, 10:30
autor: Emi
Obsikiwanie to Znamy :laugh: to Szkatuła zachowuje się w miarę spokojnie oby tak dalej :ok: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Szkatuła i Żyleta-czyli baby z charakterem,Chelsea za TM

: 02 mar 2014, 10:38
autor: Dzima
No i Szkatuła złapała focha :roll: Została popieszczona małymi ząbkami Żyletki :twisted: bo zbyt nachalnie zaglądała jej tam gdzie słońce nie dochodzi :laugh: Aktualnie śpi w kuwecie!! (chyba za często zaglądałam do wątku Zoltara i ekipy :nie_powiem: )a młoda obok kuwety. Pewnie to dla Szkatuły namiastka jej klatki, bo przecież mata ta sama :lol:

Re: Szkatuła i Żyleta-czyli baby z charakterem,Chelsea za TM

: 02 mar 2014, 10:42
autor: twojawiernafanka
CO JA WIDZĘ?! Doświnienie :jupi:
Trzymamy kciuki mocno za łączenie (choć widzę, że nie jest źle)! :fingerscrossed:

Re: Szkatuła i Żyleta-czyli baby z charakterem,Chelsea za TM

: 02 mar 2014, 10:42
autor: Emi
No u Nas łączenie trwało 1,5 roku :glowawmur: :laugh: ale może przez to że Fragola jak trafiła do Nas to była wielkości 7 dniowej świnki a Nolducha kawałem cielistego świniaka :meeting: ale ważne że w miarę żyją w zgodzie :meeting:

Re: Szkatuła i Żyleta-czyli baby z charakterem,Chelsea za TM

: 02 mar 2014, 10:45
autor: Dzima
Nie ukrywam, że tu także wróżę zgodę "w miarę" bo na sierotę nie trafiła :laugh: :szczerbaty:

Re: Szkatuła i Żyleta-czyli baby z charakterem,Chelsea za TM

: 02 mar 2014, 10:48
autor: Dropsio
Ohoho, biedny Maniek! :laugh: :twisted: Dawaj Dzima jakieś fotki, bo zdecydowanie ich za mało :love: I ten czarny tyłeczek :love:

Re: Szkatuła i Żyleta-czyli baby z charakterem,Chelsea za TM

: 02 mar 2014, 10:48
autor: Emi
Czyli strzały z moczu będą Ci pisane :laugh: