CAVIARNIA

byliśmy z sob na niedzielę więc standardowo park zdrojowy i łóżko

Ciekawe co było bardziej męczące


Świnięta stęsknione za mamuśką?

Natasza pisze:byliśmy z sob na niedzielę więc standardowo park zdrojowy i łóżko

Aha... rozumiem Nie mam więcej pytań
Niedługo zaczynają się jarmarki adwentowo-świąteczne, to kolorowo będzie chociaż i wesoło, bo na śnieg to na razie nie ma co liczyć

mam nadzieję że świnięta stęsknione
jarmarki , kocham

i rozwaliły mi sie te buty no nic jakoś skleje
a tymczasem doszły do nas nasze hamaczki i sówki

o matko jedyna, umarłam normalnie
muszę mojej rodzicielce pokazać Twoje swineczki, bo ona twierdzi, ze ja mam fisia
Nataszka nie gniewasz się mam nadzieję cudowny fiś, a sowy obłędne- tez takie chceM

Kochana to dla mnie komplement, tak mam fioła i nie da się tego ukryc. Ostatnio w sklepie kupiłam za 30 zł fajną bluzę , dziś patrzę taka sama ale w innych kolorach w promocji za 20 no to ja od razu szperam za rozmiarem a potem myślę, tu 20 zł, tu 15 zł i już by było na nowe legowiska uciekłam ze sklepu mój R już nawet nic nie mówi ...
Powiem Wam że myślałam że leżanki to będą bo mi się podobają ale moje prośki kochają je, pchają się na nie , więc obie leżanki dałam na doł bo jakoś wolą spac na dole
Nie wiem co z oczami Bianki, kropię jej te oczka jeszcze gdzieś ze 3 dni mam kropic, wycieku nie ma ale ona nadal je mruży

ojj jak pięknie aż mi się zazdrości takiego kolorowego wystroju

Jak cudnie sówkowo się zrobiło w tym Twoim świnkowisku

Raj, nie klatka! Założę się, że każda świnkowa dziewczynka marzy o takim wystroju!


Oj, też uwielbiam jarmarki, na szczęście w tym roku mamy w Wawie dwa duże