CAVIARNIA

Już jest??

Też czekam na wieści. A historia o kaczkach piękna. Mam kacza powinna w podzięce wyprosić u św. Franciszka powodzenie w łączeniu

Jest
Na razie siedzą w przedzielonej klatce. Malutka bardzo się boi więc nie będziemy dodatkowo stresować dzisiaj łączeniem. Chyba że jak odpocznie to tylko szybkie spotkanie na kolanach ale to zobaczymy.
Wiecie jaka ona jest mięciutka? Jak kurczaczek

Tak sobie dzisiaj uzmysłowiłam, że powtarza się coś sprzed 8 lat... Miałam jedną świnkę rozetkę, przyjechało gładkowłose maleństwo (co prawda Nutka była starsza o miesiąc), numer adopcyjny też podobny. Nutka miała 76 a Łusia 4675. Oby to wszystko było szczęśliwe i dziewczyny też żyły długo w zgodzie tak jak Nala z Nutką...

Na szybko fotki






O matka! Karton mi przyniosłaś

Ale słodziak

Ale słodka kuleczka No mam słabość do gładkowłosych tricolorek

Cudo

martuś pisze: Tak sobie dzisiaj uzmysłowiłam, że powtarza się coś sprzed 8 lat... Miałam jedną świnkę rozetkę, przyjechało gładkowłose maleństwo (co prawda Nutka była starsza o miesiąc), numer adopcyjny też podobny. Nutka miała 76 a Łusia 4675. Oby to wszystko było szczęśliwe i dziewczyny też żyły długo w zgodzie tak jak Nala z Nutką...

Tak będzie.

jaka łapeńka

Jaka śliczna

Trzymam za łączenie . Musi być dobrze!

Kruszynka