Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
: 18 gru 2015, 11:29
o kurcze, to takie poważne zmiany lokalu jak kredyt już prawie, prawie. No to trzymam kciuki za własne (teoretycznie, bo praktycznie banku
) M.
Mam nadzieję, że wreszcie uda się dojść od czego to ta alergia i na pewno nie okażą się to dziewczynki
A prowizorkę mają super
i to nad grzejniczkiem! Myślę, że to marudzenie to było tylko dla zasady, żebyście sobie nie myśleli, że to Wy rządzicie
a to okrągłe małe co wisi z boku na kratkach klatki, to co to?

Mam nadzieję, że wreszcie uda się dojść od czego to ta alergia i na pewno nie okażą się to dziewczynki



a to okrągłe małe co wisi z boku na kratkach klatki, to co to?
