Strona 86 z 186

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

: 23 maja 2016, 9:58
autor: katiusha
Miałam kupić nową sofę, ale pralka się zepsuła I zakup odłożony... Ale na kartony to mi jeszcze starczy! :rotfl:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

: 23 maja 2016, 17:39
autor: martuś
Tu macie odpowiedzi na wszystkie Wasze pytania http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 6,1,0.html :lol:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

: 23 maja 2016, 21:34
autor: paprykarz
Katiusha - bardziej luksiurne modele kartonowych sof :)
https://www.google.pl/search?q=drapak+t ... Aw#imgrc=_

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

: 24 maja 2016, 11:48
autor: Pulpecja
https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q= ... 2573678339

Moje sierściuchy mają ten model, już lekko zdezelowany. W środku są trzy piłeczki, więc zabawa jest super - szczególnie dla młodszego.

Ale i tak zwykłe kartonowe pudełko jest najlepsze. W sobotę na spacerze z psami córka zauważyła w lesie karton w podejrzanie dobrym stanie. Sprawdziłyśmy, czy aby nie ma tam kociąt, ale na szczęście było puste i żadnych śladów, by siedziało tam coś żywego nie było. Córka wpadła na pomysł, że zabierze je dla kotów. Gdy dochodziłyśmy do domu, naprzeciw wyszedł nam Salem (często tak robi). Gdy nas zobaczył, przyśpieszył i doszedł aż do połowy posesji sąsiada. Zazwyczaj bierzemy go wtedy na ręce, ale teraz Marysia postawiła pudło na chodniku, Salemik poobcierał się o nie wąsami i wskoczył do środka :D . I tak powędrował do domu.
Chciałyśmy wmówić mężowi (i ojcu), że przyniosłyśmy kota w pudle z lasu, ale Salem wystawił głowę i nic z tego nie wyszło.

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

: 24 maja 2016, 23:25
autor: paprykarz
:lol: Salem zepsuł niespodziankę. Ale oszczędził Twojemu TŻowi zawał na wieść o znalezionym kocie :) Muszę kupić taki drapak swoim sierściuchom

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

: 25 maja 2016, 7:55
autor: Pulpecja
Polecam. Ja kupiłam w zooplusie w promocji za niecałe 20 zł, ale teraz już go nie widzę.

A propos niespodziewanego dokocenia - prawdopodobnie jutro przyjedzie do nas ponad 10-letnia kotka z problemami nerkowymi. Właścicielka (samotna) zmarła, dalsza rodzina kotem zainteresowana nie jest, domem owszem.

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

: 25 maja 2016, 8:04
autor: patic6
Karton to najlepsze łóżko, Zbigniew potwierdza ;) Obrazek
Lepszy jest tylko podarty papier toaletowy ;)
Obrazek
:laugh:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

: 25 maja 2016, 8:08
autor: paprykarz
Pulpecja pisze:Polecam. Ja kupiłam w zooplusie w promocji za niecałe 20 zł, ale teraz już go nie widzę.

A propos niespodziewanego dokocenia - prawdopodobnie jutro przyjedzie do nas ponad 10-letnia kotka z problemami nerkowymi. Właścicielka (samotna) zmarła, dalsza rodzina kotem zainteresowana nie jest, domem owszem.
:angry: co za ludzie! Mogła pani dom na kota przepisać :) Albo dać zastrzeżenie, że rodzina dostanie dom, jeżeli kotka dożyje 18 lat :) .

Patic - ale sobie Zbychu gniazdo z papieru uwiła :rotfl: A jaka dumna :laugh:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

: 27 maja 2016, 9:52
autor: katiusha
:lol: Co za papierowe łoże! Ten pomysł z testamentem trafiony w 10-tkę :twisted:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

: 27 maja 2016, 18:34
autor: paprykarz
Obrazek

Witamy nowego członka rodziny :)
Powtórzę z jej wątku. Ledwo ją przeniosłam z kartonika, w którym przyjechała a juz siedział tam kot a Toffi zeżarł jej ogórka. Czyli wszystko w normie i czuć, że jest w domu.

W środę byliśmy z psami na przeglądzie technicznym. Wyniki u Rudego ok, u Toffiego prawie ok. MA dostać leki wspomagające przepływ żółci. Zadowoleni byliśmy bo pęcherz się poprawił w obrazie USG, dawno nie sikał krwią.

I wszystko ładnie pięknie. Aż do wczoraj. Artur wrócił do domu z okrzykiem, że krwią sika .... Rudolf :glowawmur: Dzisiaj brałam siki do badania. Oczywiście na szybko była konsultacja z wetem. Mam nie panikować ale to się nie da.