Strona 85 z 97
Re: Zdjęcia naszych klatek
: 25 sie 2015, 19:08
autor: Sylwia&Daria
Nic. na zdrowie.
Re: Zdjęcia naszych klatek
: 25 sie 2015, 19:09
autor: Pattyy
Re: Zdjęcia naszych klatek
: 25 sie 2015, 19:24
autor: maleńka
Dropsio pisze:
Żeby za każdym razem nie trzeba było mierzyć, to na każdym meblu gdzieś z boku mam przyklejoną karteczkę z jego dokładnymi wymiarami

Polecam

Ale na to nigdy nie wpadłam

a też często coś zmieniam i przesuwam, ale mam już ograniczone możliwości bo mieszkam na poddaszu i większość mebli pod te niskie ściany nie wejdzie

Re: Zdjęcia naszych klatek
: 26 sie 2015, 10:59
autor: Fionka2014
Sylwia&Daria oświecić mnie proszę czym połączyłaś elementy główne z otwierano/zamykanymi "klapami" zrobionymi z kratek ?
Też będę niedługo musiała wymyśleć jak zamontować kratki by góral była łatwo zamykana

Re: Zdjęcia naszych klatek
: 26 sie 2015, 15:40
autor: Sylwia&Daria
Funkcję zawiasów spełniają rzepowe zaciski do kabli. Rzepami połączyłam też piętro z dołem, żeby w czasie sprzątania można było łatwo zdemontować.

Re: Zdjęcia naszych klatek
: 26 sie 2015, 19:57
autor: Fionka2014
Fajne...a gdzie kupowałaś ?

Re: Zdjęcia naszych klatek
: 26 sie 2015, 20:29
autor: Sylwia&Daria
Na ul. Kadetów jest sklep z instrumentami muzycznymi, 1,60 za sztukę. na Allegro tez mnóstwo jest.
Re: Zdjęcia naszych klatek
: 27 sie 2015, 7:41
autor: Fionka2014
Dzięki

Re: Zdjęcia naszych klatek
: 24 wrz 2015, 17:41
autor: Inoue
moje dziewuchy mieszkają aktualnie tak:

Klatka 100 cm, nowe pięterko z drewna (dzieło i niespodzianka od mojego TŻ), polakierowane takim czymś do malowania dziecięcych łóżeczek i mocowane na wysuniętych wkrętach. Na nim mata antypoślizgowa. Pod pięterkiem (23cm szerokości) jest domek, w którym mieszczą się na luzie obie dziewczyny - w poprzednim jak wlazły obie, to się nie mogły obrócić zawsze była kłótnia. Planuję jeszcze zrobić hamak, ale muszę zdobyć materiały. Teraz dokładam im polarowy kocyk do leżenia na piętrze:)
Re: Zdjęcia naszych klatek
: 25 wrz 2015, 22:59
autor: cappuccino
Mój Tost obecnie mieszka sobie tak:
Na razie pod półką, ma polarową skarpetę. Czapka, już jest na półce, ale niestety i tak w nią nie włazi, tylko na niej leży, dlatego też zrobił się z niej placek
Mamy zamiar zamówić kapciochy i większy hamak (ten uszyła moja siostra, ale już się robi za mały), ale to już jak doadoptujemy kolegę.
Pod klatką jest ręcznik, ażeby to na panelach nie stała. Jak w domu jesteśmy, klatka otwarta (przez drzwiczki przerzucam matę), no i wybieg po całym pokoju.
