Strona 85 z 577

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości

: 01 lut 2014, 16:12
autor: Cynthia
dortezka pisze:to Cię świnie zrobiły.. co im będziesz ograniczała wolność :D one akurat miały ochotę pospacerować po jadalni a nie kuchni :D
Dobrze że nie postanowiły zwiedzić salonu :laugh:

Zdecydowanie ta trójka jest najbardziej ciekawska, Gingu chętnie zwiedza i sprawdza, Miracle podobnie. Dream to mały tchórz, ale jak tamte pójdą to i ona, czemu nie... Flow i Whisper są bardziej stacjonarne, a puszczenie wolno Flair po mieszkaniu oznaczałoby, że już jej nie znajdę :laugh:

Kocham te moje baby futrzane, one zawsze poprawiają mi nastrój, zwłaszcza gdy drą się jak opętane na krojenie czegokolwiek w kuchni, lub chrupią miarowo to, co dostały. Uwielbiam ten odgłos chrupania :love:

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości

: 01 lut 2014, 18:55
autor: ANYA
Teraz juz bedziesz wiedziala, zeby nie robic zagrody. Dziewczyny chca byc wolne :laugh:

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości

: 01 lut 2014, 19:21
autor: Cynthia
Ale ja mam odnowione mieszkanie, i chciałabym żeby jeszcze jakiś czas dobrze wyglądało... :szczerbaty:
Zresztą, boję się, że jak latają po kafelkach to zmarzną :think:

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości

: 01 lut 2014, 19:28
autor: ANYA
Cynthia pisze:Ale ja mam odnowione mieszkanie, i chciałabym żeby jeszcze jakiś czas dobrze wyglądało... :szczerbaty:
Zresztą, boję się, że jak latają po kafelkach to zmarzną :think:
Odnowisz jeszcze raz :laugh: niedlugo i tak Ci sie znudzi i bedzie pretekst zeby zrobic remont :D

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości

: 01 lut 2014, 19:29
autor: Cynthia
ANYA pisze:
Cynthia pisze:Ale ja mam odnowione mieszkanie, i chciałabym żeby jeszcze jakiś czas dobrze wyglądało... :szczerbaty:
Zresztą, boję się, że jak latają po kafelkach to zmarzną :think:
Odnowisz jeszcze raz :laugh: niedlugo i tak Ci sie znudzi i bedzie pretekst zeby zrobic remont :D
Już bym chętnie sypialnie przemalowała na chabrowy (jest fioletowa) z białymi elementami :laugh: Ładniejsze dodatki można dostać w sklepie do tej kolorystyki

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości

: 01 lut 2014, 19:36
autor: ANYA
Chabrowy jest super. Tez mam teraz sypialnie w fioletach i chce zrobic jakies poemieszczenie w chabrowym

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości

: 01 lut 2014, 19:39
autor: Cynthia
Ja mam wyciętą w suficie wnękę w kształcie księżyca, podświetloną, pomalowaną na biało. Białe okna, parapety, szafa. Ściany fioletowe, łóżko też. Półki będą białe i narzuta na łóżko też, i lustro w białej oprawie, i białe firanki, białe karnisze :love: Ładnie będzie jak wreszcie skończymy urządzanie.
Salon mam żółty z caffe-latte, jadalnie dwuzieloną - jak trawa i jak oliwki, a świnkowy pokój jest czerwono szary.... Energetyczne wnętrza :laugh:

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości

: 01 lut 2014, 19:49
autor: dortezka
Cynthio.. ja się do swojego wprowadziłam jakoś chwilę przed Tobą a już się nadaje do odświeżenia.. szczególnie w okolicach kojca świni :szczerbaty:
Po panelach też się boję je puszczać.. puściłam ostatnio na chwilę (wszyscy tu puszczają, pomyślałam "Czemu nie") i miałam wrażenie że one czuły że będzie wybieg i wszystkie trzymały siury akurat na ten moment :glowawmur:
Cynthia pisze:Ja mam wyciętą w suficie wnękę w kształcie księżyca, podświetloną, pomalowaną na biało. Białe okna, parapety, szafa. Ściany fioletowe, łóżko też. Półki będą białe i narzuta na łóżko też, i lustro w białej oprawie, i białe firanki, białe karnisze :love: Ładnie będzie jak wreszcie skończymy urządzanie.
czy to oznacza, że nie tylko ja nie mam jeszcze karniszy i firanek? :szczerbaty:

(nie mówiąc o tym że nadal śpię na dmuchanym materacu a zamiast szaf w sypialni mam kartony :nie_powiem: )

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości

: 01 lut 2014, 19:54
autor: ANYA
Ja nie mam firanek i puszczam swinie na panele bo nie lubie tego koloru i musze je kiedys zmienic :D
Tapeta tez sie swinkom nie spodobala i juz sie jej pozbyly do polowy :D zreszta mi tez sie znudzila. Ile mozna miec ta sama tapete? U mnie juz jest 3,5 roku.

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości

: 01 lut 2014, 20:06
autor: dortezka
ANYA pisze:Ja nie mam firanek i puszczam swinie na panele bo nie lubie tego koloru i musze je kiedys zmienic.
Tapeta tez sie swinkom nie spodobala i juz sie jej pozbyly do polowy.. zreszta mi tez sie znudzila. Ile mozna miec ta sama tapete? U mnie juz jest 3,5 roku.
:rotfl:
dobry pomysł na zmuszenie się do remontu :D

ja nim zacznę myśleć o remoncie, to chciałabym wykończyć mieszkanie :lol: datego jeszcze mi szkoda tego, czy tamtego.. choć nie powiem.. pomarańczowa ściana ze śladami po pietruszce wygląda pięknie :laugh: