CAVIARNIA

Ja nienawidzę pająków... Wrrr...

ale czadowe zdjęcia

Dziękuję z prośkami za wszystkie miłe słowa na temat zdjęć halloweenowych
Sesja do powtórzenia bo pysio Fionki nie był przygotowany paprykowo i nie wygląda wystarczająco krwiście

A ze złych wieści, to mnie i Balbi czeka niedługo wizyta we Wrocku. Niestety wszystko wygląda na ząbki Je mniej karmy, więcej warzyw i siana, w związku z czym zdarzają się miękkie bobki, często siedzi napuszona w klatce, no i górne siekacze krzywo starte...ech...

Och jejku to trzymam kciuki za Balbinkę Żeby wszystko minęło jej szybko i bezboleśnie.

Bajlandia pisze:Och jejku to trzymam kciuki za Balbinkę Żeby wszystko minęło jej szybko i bezoleśnie.

Dziękujemy, w przyszłym tyg. wycieczka do weta i zobaczymy czy mam rację czy znowu świruję

A w środę mam umówionego alergologa, wyjaśni się może w końcu od czego mam ten przeklęty katar... boję się

balbinkowo tylko nie alergia

a kiedy masz w planach wizytę we wro? bo my chyba się do weta wybierzemy w ten poniedziałek do kontroli..

A mina Balbi nie przez pająki.. jaką Wy byście mieli minę jakbyście wyglądali z trumienki

Balbinko koniec chorowania

Jeśli o mnie chodzi to bym wolała wyglądać z trumny i widzieć nadchodzący atak pająków

dortezka pisze:balbinkowo tylko nie alergia

a kiedy masz w planach wizytę we wro? bo my chyba się do weta wybierzemy w ten poniedziałek do kontroli

Dorotezko alergia jest i to od dłuższego czasu tylko nie wiem na co
Do doktora P. pojedziemy chyba w piątek, po drodze do rodziców. Bo jedziemy zagłosować no chyba że będzie się działo coś złego, to będziemy gonić jak najszybciej.

to oby nie na dziewczynki ta alergia

to się tym razem nie zobaczymy u P.. ale może przy innej wizycie (oczywiście przy zwykłej kontroli.. oby nasze pipki już nie chorowały!)

balbinkowo, wiem, że masz w planach wizytę u P w ten piątek.. ma go nie być, na jakąś konferencję jedzie

co tak u dziewuch? jak Balbinka?