CAVIARNIA

Ale się wystraszyłam jak wróciłam do domu! Wchodzę, w pokoju ciemno ale już nie podoba mi się pozycja Nutki do spania... zapalam światło a ona leży na plecach z nogami w górze i wykręconą głową... W pierwszej chwili pomyślałam, że nie żyje ale ruszała nóżką. Postawiłam ją na nogi to jeszcze przez chwilę się przewracała. Na szczęście już jest ok

podejrzewam, że się przewróciła podczas drapania i nie była w stanie sama wstać... Nie wiem jak długo leżała ale cały bok miała mokry więc pewnie długo

Tak bardzo się bałam, że ją straciłam zaraz po Toli...

Stan przedzawałowy

Chodziło mi o tą czerwoną budkę.

Nooo zawał tak

Czerwoną budkę wygrałam dawno temu w konkursie royal canin. To zwykła kocia budka

Niektóre świnki położone na grzbiecie tracą orientację w przestrzeni i nie są same w stanie się podnieść, coś takiego musiało się zdarzyć. Ale to okropne musiało być.

porcella Nutka w ogóle już ledwo chodzi... Ma 7,5 roku i do tego niedawno okazało się, że ma ec...
Wiecie co sobie uświadomiłam? Od dłuższego czasu (w sumie od śmierci Toli....) przestałam jej podawać arthroscan i rodicare senior. Kiedyś jak mi zabrakło tych witamin to też dwa razy znalazłam ją leżącą na plecach

Eh jakoś nie mogę się pozbierać po stracie Toli...

Chodzę jakaś zakręcona i zapomniałam o Nucince

Ale historia

Ja po Geralcie zaniedbałam podo Apisi. Tak to jest.

Oj... biedna Nucia. Dobrze że ją znalazłaś.
Przesyłamy moc pozytywnej świńskiej energii

Od czasu tego epizodu Nutki Inka bała się wchodzić do "swojej" części klatki... Zawsze jak ktoś wchodzi do pokoju to ona tam uciekała a od czwartku dobiegała do połowy klatki, zatrzymywała się i wystraszona wracała. Dopiero dzisiaj rano odważyła się tam pójść ale też bardzo ostrożnie i ciało trzymała blisko ziemi

Kontrolne ważenie
Obrazek