CAVIARNIA

https://youtu.be/ivgdkyscCf4

Dzień dobry, jestem Lukrecja. Włączył mi się alarm

A tak poza tym. Pistacja i Pchełka miały wczoraj usg. Pistacja zgazowana jak 150, Pchełka ma torbielkę na nerce... Szykujemy się mentalnie do sterylizacji całej 3. Musimy się tylko spotkać z dr Iloną, ale ona od poniedziałku na urlopie, z tego co TŻ mi mówił...

Jaka śpiewaczka Fajnie, że ćwierkają tylko szkoda, że w większości przypadków jest to noc i człowiek chce spać

Martuś, ja w nocy nie słyszę. Wtedy długo nie spałam i wyłapałam. Jeśli wcześniej odstawiała nocne trele, nic o nich nie wiem Raz za dnia też nadawała mocno.

Ja mam głowę przy samej klatce więc każdy pisk słyszę

no u mnie by to nie przeszło ale mnie łatwiej wybudzić nad ranem niż w środku nocy

Ja musiałam się przenieść ze spaniem bliżej klatki jak u Nutki wystąpiły problemy z chodzeniem i w związku z tym nie raz się przewróciła i nie mogła wstać. Wtedy słyszałam, że próbuje jakoś sobie poradzić i się budziłam. A teraz się przyzwyczaiłam i lubię kontrolować dziewczyny Jak się w nocy obudzę to patrzę co robią Do standardowych dźwięków jestem przyzwyczajona ale jak się ganiają podczas rujki to niestety się budzę.

Byliśmy na rozmowie z dr Iloną i temat sterylizacji całej 3 został odłożony. W przypadku Pchełki i Pistacji wręcz do lamusa. Pchełka ze względu na torbiele w nerkach. Jutro ma mieć krew i mocz pobrane- zobaczymy co wyniki powiedzą. Pistacja przez wieczne zgazowanie jest ryzykownym pacjentem. Póki co odkładamy temat zupełnie.

Jestem duża, mam roczek

Kiedy to zleciało...

Sto lat!!