Strona 84 z 577

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości

: 26 sty 2014, 0:09
autor: dortezka
a ja właśnie mogłabym mieć swoje Paskudy w sypialni.. Kiedyś spałam w jednym pokoju z nimi.. ehh.. tęskno mi za tymi czasami bo uwielbiam zasypiać słuchając jak chrupią kolacyjkę :D albo już.. już zasypiam a one wtedy się za suchy chleb biorą :szczerbaty:
Jedyny minus.. jak dawałam kolację to przy pierwszej części mogłam głaskać.. drugą już wrzucałam i starałam się zasnąć nim skończą bo się domagały dokładki jak widziały, że nie śpię :D
Cynthio.. masz lekki sen strasznie.. Mi się ostatnio w ciągu dnia przysnęło i się okazało.. że w tym czasie dobijało się do mnie dwoje sąsiadów a dzwonek mam głośny i między salonem a przedpokojem nie mam drzwi :szczerbaty: jestem przerażona.. jeszcze trochę to mnie świnie sprzedadzą za zieleninę a ja nic nie będę wiedziała, bo będę spała :szczerbaty:

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości

: 26 sty 2014, 13:42
autor: Cynthia
Ja się staram zachować twarz, i nie latam jak wariat po warzywa... w większości wypadków :laugh:
Nie no sypialnia to sypialnia, świnki mają swój pokój :szczerbaty: Teściowa przyjdzie to się za głowę złapię, i znowu będzie: "Po co Wam te myszy, to śmierdzi"itd... A może z okazji jej przyjazdu puścić je - niech sobie polatają :szczerbaty: Ciekawy pomysł, muszę to przemyśleć...

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości

: 26 sty 2014, 14:38
autor: Dzima
Taaa wypuść wszystkie na wielki wybiego-wyleż!! Niech szaleją, a co! :rotfl: :rotfl: Może to byłaby ostatnia wizyta teściowej? :think: ....pomarzyć dobra rzecz... :lol: :szczerbaty:

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości

: 26 sty 2014, 21:25
autor: Cynthia
Dzima pisze:Taaa wypuść wszystkie na wielki wybiego-wyleż!! Niech szaleją, a co! :rotfl: Może to byłaby ostatnia wizyta teściowej? :think:
A one dostałyby ciężarówkę cykorii?? :laugh:

Wbrew pozorom nie jest tak źle - jestem u siebie :jupi: Nasza chałupa nasz chlewik :laugh:

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości

: 31 sty 2014, 18:30
autor: twojawiernafanka
I jak, świnki latały samopas? :laugh:
Jak Dreamiątko się miewa kochane?

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości

: 31 sty 2014, 18:47
autor: Cynthia
Nie przy teściowej - ale latały. Zrobiłam im wczoraj zagrodę w kuchni - wiesz Fanko jak u mnie kuchnia wygląda - odgrodziłam im wyjście na jadalnię, dałam kocyk żeby łapki nie marzły... I poszłam sprzątać. Widzę - łażą w pociągu, potem chrupią ziółka, bo im dałam trochę smakołyków... Sprzątam sobie klatkę, wracam do kuchni.... A w zagrodzie 2 świnki i Gingu na środku jadalni łypie na mnie okiem. Złapałam uciekiniera, do zagrody, poprawiłam płotek i wróciłam do sprzątania... Jak wróciłam za dziesięć minut, właśnie ostatnia Dream opuszczała zagrodę, Miracle i Gingu już rezydowały pod stołem... Wychodziły na wołanie, ale co je chciałam złapać, to wiały pod stół z powrotem... I gruchały sobie pod nosem zadowolone z siebie... A my z mężem mieliśmy z nich polewkę - moje kochane małe wariatki :laugh:

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości

: 31 sty 2014, 18:52
autor: twojawiernafanka
Jeeej, Gingu to jednak jest mądra :love: Od cioci się na wczasach nauczyła 8-)

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości

: 31 sty 2014, 19:00
autor: Cynthia
twojawiernafanka pisze:Jeeej, Gingu to jednak jest mądra :love: Od cioci się na wczasach nauczyła 8-)
Ale jak nauczyła? Metodą poglądową czy tylko wykład i ćwiczenia :szczerbaty:

Dostałam ostatnio maila od Pauliny spod Poznania, która jakieś 9 miesięcy temu adoptowała moje pierwsze tymczasy. Przysłała zdjęcia, którymi mam zamiar się pochwalić....

Obrazek

Obrazek

Lilka

Obrazek

Pimpka

Obrazek

Mam nadzieję, że się Paulina na mnie nie obrazi za zamieszczenie zdjęć... Tak mnie uszczęśliwił ten mail... :love: :jupi:

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości

: 31 sty 2014, 19:02
autor: twojawiernafanka
Ale ładne panny! :love:

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości

: 01 lut 2014, 12:01
autor: dortezka
to Cię świnie zrobiły.. co im będziesz ograniczała wolność :D one akurat miały ochotę pospacerować po jadalni a nie kuchni :D