Strona 84 z 627

Re: Turbulencja[*], Grawitacja i sunia Łata

: 23 mar 2015, 8:48
autor: Marikaaa
:sadness:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja i sunia Łata

: 23 mar 2015, 8:53
autor: silje
Brak mi słów..
Strasznie mi przykro :sadness:
Źle to wszystko wyglądało, ale miałam nadzieję, że jej się uda.
Dla Turbulencji :swieca:
Trzymaj się Marysiu.

Re: Turbulencja[*], Grawitacja i sunia Łata

: 23 mar 2015, 9:05
autor: Yvon
Bardzo wspolczuje. Przykro mi :swieca:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja i sunia Łata

: 23 mar 2015, 9:10
autor: sosnowa
Z serca wszystkim dziękuję, to pomaga.

Ona umarła mi na rękach.
Wstałam trochę wcześniej, żeby podać jej o drugiej dożylnie leki, chciałam być zupelnie przytomna przy otwieraniu wenflona, wypuszczaniu powietrza ze strzykawki i podawaniu. Przygotowałam sobie wszystko, wyjęłam ją z klatki, gdzie leżała wyciągnięta (czyli leki działały i nic nie bolało, prawda?), przytuliłam, ale zaraz zaczęły się drgawki i już wiedziałam, że to koniec, nie ma co się ubierać i jechać na dyżur, żeby mi umarła w taksówce zestresowana, albo w transporterze jak będę szukac po ciemku ubrań. Coś mi jeszcze powiedziała i zaczęła się agonia. Przestała oddychać o 1. 45, po 15 minutach. Siedziałam z nią jeszcze godzinę rycząc w ciemnościach, mąż wstał i siedzieliśmy z nią razem. Burakura dowiedziała się po 6 rano.

Nigdy nie było i nie będzie takiej świnki.

Staramy się pocieszać nawzajem i nie zapominać, że najbardziej ucierpiała Grawisia, bo jest zupełnie pozbawiona świńskiego towarzystwa, przestraszona kuli się w kącie. Nas zbolałych Dużych jest trójka..................

Dlatego, choc to tak bardzo wczesnie, rany są świeże, staramy się już myśleć o nowej siostrzyczce dla Grawuni. I jakiejś śwince damy dom tym sposobem. Będzie mniej cierpienia we wszechświecie, nas boli, innych niech przestanie.

Re: Turbulencja[*], Grawitacja i sunia Łata

: 23 mar 2015, 9:54
autor: porcella
Tak bylo dla niej najlepiej, czasami nic więcej nie da się zrobić, poza obecnoscią. Strasznie to wszystko smutne, tak krótko z Wami była.
@Burakuro, jestes bardzo dzielna.

Re: Turbulencja[*], Grawitacja i sunia Łata

: 23 mar 2015, 10:00
autor: Joanka
Ojeju :swieca: i dużo zielonej koniczynki za TM maluchu...

Re: Turbulencja[*], Grawitacja i sunia Łata

: 23 mar 2015, 10:08
autor: pucka69
:candle: :sadness:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja i sunia Łata

: 23 mar 2015, 10:11
autor: paciorowa
Bardzo, bardzo współczuję. U nas sytuacja podobna, Salunia umarła w piątek. I też towarzyszka siedzi w kącie przerażona, więc pomimo bólu szukamy towarzystwa. Tak trzeba.

Dla Turbuli na drogę :swieca: teraz jesteś już szczęśliwa, bez chorób...

Re: Turbulencja[*], Grawitacja i sunia Łata

: 23 mar 2015, 10:21
autor: Cynthia
O nie, sosnowa, tak mi przykro, w ogóle mi umknęła ta tragedia. trzymajcie się. Współczuję z całego serca :sadness:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja i sunia Łata

: 23 mar 2015, 10:47
autor: sempreverde
Tak bardzo mi przykro :( Trzymajcie się...