Łączenie świnek

ODPOWIEDZ
Anulka1602

Re: Łączenie świnek

Post autor: Anulka1602 »

Ja bym jeszcze próbowała!!!
PepusiowaMama

Re: Łączenie świnek

Post autor: PepusiowaMama »

Oho, pewnie już polubiłaś tego Jeżyka gizda, co? :) Nie namawiam do niczego pochopnego, bo trzymałam kciuki mocno za Twoje stadko (to ja byłam u Ciebie na WPA). Chodzi mi o to, byś się nie obawiała przyznać, że nie udało się, jeśli tak poczujesz, bo to nie Twoja wina, nie Twoja porażka. Robiłaś moim zdaniem wszystko z poświęceniem i jak trzeba. Poświęciłaś mnóstwo serca i czasu, konsultowałaś się gęsto na forum, wypróbowałaś wszystkie metody. Te małe prośki mają jednak swoje wielkie charakterki :idontknow: Ja nie jestem ekspertem w łączeniu świnek, ale niech pomogą osoby, które robiły to kilka razy wcześniej. Co robić? Liczyć, że czas załatwi wszystko? A prośki z ranami po kłach nie będą jeszcze bardziej wrogo do siebie nastawieni, a co gorsza do innych ew. świnek? Mnie też czeka łączenie, więc chętnie poznam Wasze zdanie.
Katharsis

Re: Łączenie świnek

Post autor: Katharsis »

Witam serdecznie jak mi miło, tak pokochałam "małego" Jeżyka bo to kochany swinek, pieszczoch i gizd :love: jest mi smutno że ich łączenie nie przebiegło szybko i prosto tylko ciągle coś wyskakiwało czasami się zastanawiam czy ja czegoś nie zrobilam źle. Powiem szczerze do tej pory mam nadzieję ze może w koncu któremuś z nich cos sie odwidzi i w koncu beda lezeli obok siebie :świnka1: :świnka2: ba będą najlepszymi przyjaciółmi i bardzo bym tego chciala ale tez chce dla nich jak najlepiej więc jeśli będzie trzeba ich rozdzielić dla ich dobra to tak zrobię z bólem serca ale jak trzeba to trzeba...
Anulka1602

Re: Łączenie świnek

Post autor: Anulka1602 »

Jak zachowują się teraz? Są razem na wybiegu czy osobno?
Katharsis

Re: Łączenie świnek

Post autor: Katharsis »

Oczywiście że zostawiłam ich na wybiegu razem w innym nowym miejscu bez zapaszkow ;) . Od wczoraj wieczora walk z futrem w tle nie było (przynajmniej futra nie widzialam) zobaczymy jak wrócę... starszy Ptyś ucieka jak Jeżyk próbuje do niego podejść, młodszy raczej ma luzackie teraz podejście lezy sobie bez stresu a starszy czuwa...ale gonitwy są czesto. Dzisiaj będę w domu po 17tej poobserwuje chłopaków :)
PepusiowaMama

Re: Łączenie świnek

Post autor: PepusiowaMama »

Bardzo Ci życzę, by się udało :fingerscrossed:
Anulka1602

Re: Łączenie świnek

Post autor: Anulka1602 »

Jak chłopcy???
Katharsis

Re: Łączenie świnek

Post autor: Katharsis »

Nie dziękuję ;) wczoraj wieczorem poleciało futro, chłopcy dalej się gonią a raczej Jeżyk goni mojego Ptysia a tak to nic nowego niestety :( jutro mam wolne więc śledzę spedzę z nimi więcej czasu
Anulka1602

Re: Łączenie świnek

Post autor: Anulka1602 »

A są na wybiegu czy ich rozdzieliłaś??? Trzymam za was :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: z całych sił :buzki:
Katharsis

Re: Łączenie świnek

Post autor: Katharsis »

Cały czas są na wybiegu :) nie dziękuję :buzki:
Wróciłam domu futra brak więc jest nadzieję że się nie gryzly. Ptyś nadal ucieka jak Jeżyk do niego podchodzi...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Łączenie świnek morskich”