Tola bez zmian. Siedzi osowiała i nawet nie ucieka od Inki. A Inka jej nie męczy tylko liże oczka. I obie z Nutka wąchają jej gulę i chcą lizać...
Z jedzeniem słabo. Ratunkowej zje od 1 do 4 strzykawek 2 ml i koniec. Delikatnie podgryza inne miękkie rzeczy. Chętnie je pomidora, cykorię, koperek, seler naciowy, jabłko. Tzn bardziej skubie niż je bo to są na prawdę małe ilości

Chyba dzisiaj albo jutro spróbuję jeszcze raz to nakłuć. Nie chcę jej dodatkowo stresować i powodować większy ból ale jeśli faktycznie jest tam ropa to wiem, że po spuszczeniu lepiej się poczuje.
Waga z 19.12



Dzisiaj



Tak wygląda gula. Trochę ciężko to uchwycić na zdjęciu ale mam nadzieję, że widać.


Pierwsze ważenie Inki - 28.10. 140 g na plusie

