Miłasia pisze:Kocio też próbował, czy tylko towarzyszył pannom
Frugo dość szybko został "wyniesiony" do drugiego pokoju

Wąchał co one jedzą i chciał się tym bawić

Więc żeby nie przeszkadzał to poszedł się bawić gdzie indziej
Ja też uwielbiam oglądać jedzące świnki

Takie fajne małe kluchy
PS powiem szczerze, że zbytnio nie ma szału z rukolą. Nutka jeszcze chętniej je ale Nala to zje kilka listków i czeka żeby jej dać coś lepszego. Pewnie z czasem się przekona bo selera naciowego też nie chciały na początku a teraz wyrywają sobie z pyszczka:)