Strona 820 z 934

Re: Nutka, Tola, Inka i Frugo, Nala za TM [*]

: 05 gru 2018, 14:13
autor: sosnowa
:glowawmur:
Wiedźmin po encortonie normalnie bobczył. Ulgastran pewnie jej wciskasz?

Re: Nutka, Tola, Inka i Frugo, Nala za TM [*]

: 05 gru 2018, 14:47
autor: martuś
Nic nie daję bo miała dostawać tylko 2 tygodnie a wyniki były idealne :idontknow: W sumie nie wiem po czym bo ona 1,5 roku temu też dostawała i kupy były ładne :think:

Z wczorajszego ważenia
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Frugo obserwuje ptaszki
Obrazek

Biedna zmęczona Tola :(
Obrazek

Inci odpoczywa
Obrazek

Nuci najlepiej śpi się przy misce i poidełku :lol:
Obrazek


Kawki
Obrazek

Obrazek

Re: Nutka, Tola, Inka i Frugo, Nala za TM [*]

: 05 gru 2018, 16:15
autor: sosnowa
:love:

Re: Nutka, Tola, Inka i Frugo, Nala za TM [*]

: 06 gru 2018, 9:39
autor: martuś
Tak jak się spodziewałam... ec pozytywny... Skąd ona to mogła złapać :glowawmur:
Teraz całą trójkę powinnam przeleczyć fenbendazolem... świnki chyba dobrze go znoszą?

Re: Nutka, Tola, Inka i Frugo, Nala za TM [*]

: 06 gru 2018, 9:57
autor: Dzima
Co?! Ale jaja! I tyle lat się z tym ukrywała... Szok.
Mogła mieć formę ukrytą, teraz słabnie na jesień życia, traci odporność i choroba się uaktywniła.
Przelecz całe stado.
:(

Re: Nutka, Tola, Inka i Frugo, Nala za TM [*]

: 06 gru 2018, 11:07
autor: Mamazuczka
O rany :( biedna :(

Re: Nutka, Tola, Inka i Frugo, Nala za TM [*]

: 06 gru 2018, 11:55
autor: martuś
Tak się zastanawiam czy faktycznie ostatnie problemy neurologiczne są z tym związane... Po sterydzie przeszło a to przecież nie jest lekarstwo na ec. Może ona to ma ale jest nadal nieaktywne i wyszło przy okazji? Pierwszy atak paraliżu/skrętu miała 4,5 roku temu i powtarzały się mniej więcej co 1,5 roku. Jeśli byłoby to związane z ec to czy nie powinno to postępować? I czy faktycznie dożyłaby takiego wieku? No i najważniejsze pytanie - skąd? Z trawy, od Nali a może od Toli? Przecież u Żurka i Ai też wyszło przy okazji... Może nie jedna świnka to ma tylko nie u każdej się uaktywnia? Najbardziej boję się o Inkę bo ona młodziutka...

A Toli nic nie jest lepiej po wczorajszej wizycie :sadness: Dalej się ślini, chciała zjeść jabłko to tylko odgryzała i pluła... :( Ogólnie czuje się dobrze, śpi z wywaloną nogą, rano jak tylko wstałam to wspinała się na klatkę żeby dać jej jeść.

Re: Nutka, Tola, Inka i Frugo, Nala za TM [*]

: 06 gru 2018, 13:15
autor: Siula
Nucinko kurcze... Nasza wet uważa, że nawet 90% świnek może być nosicielami EC, a ujawnia się to dopiero z wiekiem lub przy obniżonej odporności.

Re: Nutka, Tola, Inka i Frugo, Nala za TM [*]

: 06 gru 2018, 14:48
autor: Dzima
Kogut z ec poszedł do adopcji do samca z ec. Co 3 miesiące ma dawkowany fenbendazol i ataków paraliżu czy skrętu nie widać. Muszę poszukać w jakim był wieku, ale na pewno dorosły.
Wszystko zależy od tego jaką ma formę ec, a skoro ma problemy neurologiczne to może to mieć na nią wpływ.
Ciekawe czy Tola ma? :think: bo w takim razie stadko będzie ecownikami :(

Re: Nutka, Tola, Inka i Frugo, Nala za TM [*]

: 06 gru 2018, 15:44
autor: martuś
Czeka mnie niezła lektura z ec... Kurczę tak się cały czas zastanawiam jak to możliwe... I co tak na prawdę teraz mam zrobić... I czy faktycznie ona jest tylko nosicielem czy te problemy są objawem ec. Mietek też przez dłuższy czas mieszkał z Żurkiem a się nie zaraził. I u Żurka i u Ai ec zostało wykryte w starszym wieku gdzie wcześniej nie było żadnych objawów a wiadomo, że zarazić musieli się dawno. Chyba, że faktycznie w tym wszystkim winna jest trawa przyniesiona z łąki...
Dzima pisze: Wszystko zależy od tego jaką ma formę ec, a skoro ma problemy neurologiczne to może to mieć na nią wpływ.
A to są jakieś różne formy? :think:

Dzima pisze:bo w takim razie stadko będzie ecownikami
W tym momencie żałuję, że Inka trafiła do mnie i naraziłam ją na tą paskudną chorobę :sadness: